W ub.r. górnicy ruchu Borynia kopalni Borynia-Zofiówka wydrążyli ponad 10,5 tys. m wyrobisk dołowych. Na bieżący rok zaplanowanych jest do wykonania kolejnych 9895 m. Prace przygotowawcze prowadzone są obecnie w ośmiu przodkach. Na razie plan drążenia wykonany jest z nadwyżką ok. 500 m.
Nikt ich nie goni, nie popędza. Po prostu, jeśli są sprzyjające warunki geologiczno-górnicze, kombajniści przyspieszają tempo robót.
We wrześniu nowa ściana
– Średnie postępy w jednym przodku kształtują się u nas na poziomie 150 m miesięcznie, ale zdarzają się również lepsze wyniki. Dla przykładu w chodniku G-31 w pokładzie 359/1 zdarzył się już w tym roku postęp rzędu 215 m. Podobnie w chodniku B-34 w pokładzie 407/1-2. To jednak historia, choć wcale nie tak odległa, sprzed pandemii koronawirusa. Skrócenie czasu pracy i ograniczenie ilości zmian do trzech w sposób naturalny ograniczyło nasze moce produkcyjne, ale właśnie dzięki znakomitej załodze i nadłożeniu tych 500 m, skutki pandemii będą mniejsze – wylicza Mariusz Gawełczyk, kierownik górniczych robót przygotowawczych w ruchu Borynia.
Roboty przygotowawcze w chodnikach G-31 i B-34 pozwolą na uruchomienie ściany G-31 w pokładzie 359/1, która ma ruszyć we wrześniu br. Rozruch kolejnej ściany, B-34, zaplanowany został na pierwszy kwartał 2021 r. Będą miały całkiem spory, jak na boryńskie warunki, wybieg – ponad 1 km.
– Nie mamy niestety łatwych warunków geologiczno-górniczych. To efekt dużej zmienności zalegania pokładów. Sieć uskoków jest wyjątkowo duża. Przygotówki prowadzimy w kilku rejonach, z czego najtrudniejsze obecnie warunki występują w partii A pokładu 404/1. Roboty przebiegają pomiędzy poziomami 838 a 950 m, w bliskim sąsiedztwie wcześniej wyeksploatowanych ścian i sieci uskoków. Drążeniu towarzyszą przy tym liczne zagrożenia, w tym metanowe, wodne i wybuchem pyłu węglowego. W takich warunkach pracują górnicy z oddziałów robót przygotowawczych. Wierzę, że dzięki doświadczeniu górników będziemy w stanie utrzymać plan – zwraca uwagę Gawełczyk.
Warto również przypomnieć, że górnicy z oddziału GRP4b to rekordziści JSW w miesięcznym postępie przodka. Latem 2018 r., pracując w przodku B-31a w pokładzie 409/1-2, uzyskali miesięczny postęp rzędu 410 m.
Wzrośnie tempo robót
Jednak, aby móc pracować w tak wymagających warunkach, trzeba uciekać się do stosowania coraz to nowszych metod i technologii. Takie właśnie działania przewiduje Program Efektywność. Zakłada on m.in. ograniczenie kosztów działalności górniczej, zwiększenie produktywności, a także zastosowanie innowacyjnych rozwiązań, w tym zmniejszania ilości wydobywanego wraz z węglem kamienia. Częste problemy z utrzymaniem stropu drążonych chodników w ruchu Borynia zniwelowane zostały m.in. poprzez zastosowanie specjalnej wykładki w postaci spoiwa mineralno-cementowego. Jest ono wtłaczane do rękawów z tworzywa sztucznego, umieszczonych na stropnicach odrzwi obudowy.
– To rozwiązanie doskonale się nam sprawdza, wpływa bowiem na właściwą współpracę obudowy z górotworem. W naszych warunkach jest to szczególnie istotne w przypadku prowadzenia wyrobisk w górotworze o niskich parametrach wytrzymałościowych i odkształceniowych, a także wówczas, gdy chodnik poddany jest ciśnieniu eksploatacyjnemu – wyjaśnia Mariusz Gawełczyk.
Inżynierowie z Boryni zwracają uwagę na fakt, że zastosowanie obudów z nieszczelną wykładką powoduje wystąpienie luzu pomiędzy konturem wyrobiska a obudową. W następstwie dochodzi do utraty stateczności skał otaczających wyrobisko, ich ścinania i rozwarstwień. Aby przeciwdziałać tym negatywnym zjawiskom, stosowana jest właśnie owa wykładka mechaniczna.
W przeszłości, ze względu na trudności w utrzymaniu stropu, w jastrzębskiej kopalni dochodziło do dłuższych przerw w pracy. Przyjęte rozwiązanie znacznie przyczynia się do ograniczenia tego zjawiska.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jak Szwedzi opanują technologie wytopu stali z użyciem wodoru to sobie ten węgiel możecie wsadzić
Sośnica ma 4 przodki ( w tym firma) i ma zadanie roczne ok 8500m. 215m postępu chodnika śmiech na sali