Poprawia się sytuacja w ruchu Bobrek kopalni Bobrek-Piekary w Bytomiu. Zakażenia koronawirusem stwierdzono u 480 pracowników zakładu oraz 74 osób zatrudnionych w firmach zewnętrznych, wykonujących usługi na rzecz kopalni. Ok. 20 osób przebywa na kwarantannie. W ciągu następnych kilkunastu dni kopalnia powinna powrócić do normalnej produkcji.
Przypomnijmy, że od 7 maja br. w zakładzie prowadzone były badania przesiewowe w porozumieniu z Urzędem Wojewódzkim i Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną. W ciągu pięciu dni przebadano całą załogę wraz z firmami obcymi. Następnie przyszła kolej na przebadanie raz jeszcze tych pracowników, u których wynik testu był ujemny. Zarząd spółki Węglokoks Kraj, w porozumieniu ze stroną społeczną, zadecydował o czterodniowym zatrzymaniu wydobycia od poniedziałku 11 maja. Z kolei od poniedziałku, 18 maja – zgodnie z zapowiedzią - stopniowo przywracane jest wydobycie.
- Do pracy wróciło 40 proc. załogi. Są to ci pracownicy, którzy w wyniku badań uzyskali dwukrotnie wynik ujemny – powiedział dziennikarzowi nettg.pl Grzegorz Wacławek, prezes spółki Węglokoks Kraj.
- Teraz wszystko jest w rękach załogi. Każdy pracownik musi wziąć na siebie odpowiedzialność za własne miejsce pracy. Przed nawrotem zakażeń może uchronić kopalnię tylko samodyscyplina i ograniczanie kontaktów. Na to liczymy – zaapelował prezes Grzegorz Wacławek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.