W Stanach Zjednoczonych, gdzie liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa przekroczyła 1,36 mln COVID-19 przekroczył próg białego Domu. Wykryto go u rzeczniczki wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a. Wcześniej informowano o pozytywnym teście u jednego z wojskowych pracowników z otoczenia Trumpa.
Liczba potwierdzonych przypadków COVID-19 na świecie to już niemal 4,2 mln. Ta liczba nie oddaje jednak rzeczywistej sytuacji. Zgonów jest niemal 284 tys., ozdrowień – 1,49 mln. Przypadków aktywnych według oficjalnych statystyk 2,4 mln, w tym 47 tys. w stanie ciężkim i krytycznym.
W Hiszpanii jest 264 tys. potwierdzonych przypadków koronawirusa i 26 tys. zgonów. Sytuacja wyraźnie się od dłuższego czasu stabilizuje. Na trzecim miejscu znalazła się Wielka Brytania, wyprzedzając Włochy. Na wyspach odnotowano 219 tys. przypadków, zmarły prawie 32 tys. osób.
Piąta pozycja w rankingu światowym przypadła Rosji, gdzie mamy do czynienia z bardzo gwałtownym przyrostem zachorowań. W sumie oficjalnie to już 209 tys. przypadków i 1,9 tys. zgonów. W tym kraju liczba testów na milion przekroczyła 37 tys.
We Włoszech, Francji i Niemczej sytuacja jest stabilna. Przyrost przypadków mocno wyhamował. Najwięcej testów przeprowadzono we Włoszech, najmniej we Francji. We Włoszech zgonów na milion mieszkańców jest 505, we Francji – 404, w Niemczech – 90.
Bardzo szybko pandemia rozwija się w Brazylii, gdzie wykryto już 162 tys. przypadków. Druga fala zachorowań jest w Chinach, ale liczba przypadków nie jest duża. W tym kraju prawdziwość statystyk budzi duże wątpliwości.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.