Komisja Europejska chce usprawnić finansowanie projektów wykorzystujących odnawialne źródła energii. Ma wspierać przede wszystkim projekty OZE na obszarach, które są do tego lepiej dostosowane pod względem geograficznym i pod względem zasobów naturalnych. Takie projekty pozwalają np. na współpracę energetyczną Luksemburga i Litwy.
Instalacje fotowoltaiczne na południu Europy, farmy wiatrowe w regionach gdzie wiatr wieje niemal przez cały rok, elektrownie wodne na rzekach i zbiornikach, które nie mają problemów z dopływem wody. Tak według Komisji Europejskiej powinny wyglądać efektywne projekty zielonej energetyki. Komisja Europejska rozpoczęła czterotygodniowe konsultacje społeczne w celu uzyskania informacji zwrotnej na temat projektów przepisów w celu ustanowienia nowego unijnego mechanizmu finansowania wspierającego projekty w zakresie energii odnawialnej. Głównym celem jest realizacja europejskiego zielonego ładu i osiągnięcie przez UE neutralności węglowej do 2050 r. Mechanizm powinien zostać wprowadzony do początku 2021 r.
- Musimy wykorzystać każde narzędzie, aby zachęcić do inwestowania w energię odnawialną. Ten nowy mechanizm zapewni państwom członkowskim kolejną opcję wniesienia wkładu w nasze cele w zakresie energii i klimatu, inwestując w lokalizacjach, w których zasoby odnawialne są bogate a ich rozwój jest najbardziej sensowny - powedział Komisarz UE ds. Energii Kadri Simson. - Jest to szczególnie istotne w kontekście odbudowy pokryzysowej, w której mechanizm mógłby pomóc stymulować gospodarkę w dotkniętych kryzysem państwach członkowskich, zarówno poprzez uruchomienie dużych projektów, jak i wspieranie lokalnych małych i średnich przedsiębiorstw oraz tworzenie miejsc pracy.
Państwa członkowskie UE są już teraz zobowiązane do osiągnięcia krajowych celów w zakresie udziału energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych do 2020 r. Poprzez krajowe plany w zakresie energii i klimatu zobowiązują się również do dobrowolnego powiększania udziału energii odnawialnej w krajowych miksach energetycznych do 2030 r.
Obecnie państwa członkowskie przede wszystkim szacują swoje możliwości w oparciu o ilość odnawialnych źródeł energii rozmieszczonych na ich terytorium za pomocą środków krajowych. Istnieje jednak również możliwość wykorzystania mechanizmów współpracy z innymi państwami członkowskimi (ustanowionych na podstawie zmienionej dyrektywy w sprawie odnawialnych źródeł energii ), takich jak transfery statystyczne lub wspólne projekty. Na przykład w Luksemburgu zawarto porozumienie z Litwą, zgodnie z którym energia z OZE wytwarzana na Litwie jest wliczana do łącznej kwoty energii odnawialnej Luksemburga. Ten nowy mechanizm finansowania otwiera trzecią możliwość: państwa członkowskie mogą wspólnie korzystać z projektów energii odnawialnej finansowanych w drodze przetargów z wykorzystaniem tego ogólnounijnego mechanizmu finansowania.
Nowy mechanizm umożliwia państwom członkowskim wnoszenie dobrowolnych wkładów finansowych na rzecz programu, który zostanie wykorzystany do udzielenia zamówienia na nowe projekty w zakresie energii odnawialnej we wszystkich państwach członkowskich, które chcą przyjąć takie projekty. Ma to tę zaletę, że kraje, które starają się osiągnąć swoje cele klimatyczne, mogą finansować projekty energii odnawialnej w innych częściach UE, jeżeli te projekty są potencjalnie bardziej opłacalne niż OZE wytwarzane na ich własnym terytorium. To oznacza, że Polska, zamiast finansować instalacje fotowoltaiczne na Pomorzu, czy Suwalszczyźnie, gdzie słońca w ciągu roku mamy stosunkowo mało, może wejść w porozumienie z Grecją, lub Włochami, żeby maksymalnie wykorzystać środki, przeznaczone na budowę instalacji PV.
Zaletą dla państwa, na którego terenie jest realizowana zielona inwestycja, jest to, że może czerpać korzyści w postaci lokalnego zatrudnienia, niższej emisji gazów cieplarnianych, lepszej jakości powietrza, modernizacji systemu energetycznego i zmniejszonej zależności przy imporcie. Nie ma jednak bezpośredniego związku ani negocjacji między wnoszącymi wkład i przyjmującymi inwestycje państwami członkowskimi - za całość procesu odpowiada Komisja Europejska.
Pozostaje kwestia podziału korzyści. Tu projekt przepisów przewiduje podział odzwierciedlający udział uczestników w projektach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.