Dane przedstawiają pozytywny obraz sytuacji w handlu zagranicznym w Polsce przed wybuchem epidemii koronawirusa w Europie. Od pół roku na saldzie handlowym utrzymuje się nadwyżka - skomentował we wtorek ekonomista Pekao SA Kamil Łuczkowski.
- W lutym rachunek obrotów bieżących zanotował nadwyżkę w wysokości 659 mln euro. Konsensus prognoz rynkowych zakładał dodatnie saldo na poziomie 747 mln euro - zauważył Łuczkowski. - W ujęciu 12-miesięcznym nadwyżka na rachunku bieżącym wzrosła do 0,8 proc. PKB z 0,5 proc. w poprzednim miesiącu - dodał.
- Luty przyniósł nadwyżkę handlową w wysokości 525 mln euro, kontynuując tym samym pozytywny średniookresowy trend - od pół roku na saldzie handlowym utrzymuje się nadwyżka - ocenił. - Eksport wzrósł solidnie w lutym o 5,7 proc. rok od roku. Dane NBP nie pokazują rozbicia geograficznego handlu zagranicznego, ale można zakładać, że rozwój epidemii koronawirusa w Chinach i wprowadzenie w lutym restrykcji ograniczających tamtejszy popyt ograniczyło w pewnym stopniu zarówno bezpośredni eksport polskich towarów do Chin, jak również w większej skali dóbr pośrednich - powiedział.
Łuczkowski zauważył, że import w lutym wzrósł nieznacznie: o 0,5 proc. rok do roku.
Ekonomista ocenił, że lutowe dane przedstawiają pozytywny obraz polskiej gospodarki oraz sytuacji w handlu zagranicznym jeszcze przed wybuchem epidemii koronawirusa w Europie.
- Jednak zamknięcie wielu fabryk w Chinach powodowało zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw, co według NBP ograniczało polski import z Chin, szczególnie części komputerowych oraz części do odbiorników telewizyjnych - powiedział.
Kamil Łuczkowski przypomniał, że wartość importu obniżały również spadające rynkowe ceny ropy naftowej oraz węgla. - Jednak obserwowana od dłuższego czasu dobra kondycja polskiego eksportu, w szczególności na tle spowolnienia w gospodarkach strefy euro, odejdzie w przeszłość wraz z napływem marcowych danych, które pokażą negatywny wpływ epidemii koronawirusa na handel zagraniczny w postaci mocno zredukowanych obrotów handlowych - dodał.
- Będą to pierwsze oficjalne dane o handlu zagranicznym ukazujące wpływ restrykcji wprowadzonych w obliczu epidemii koronawirusa. Mocno ucierpi również wymiana międzynarodowa usług, głównie kanałem usług transportowych oraz podróży zagranicznych - podsumował Łuczkowski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.