Na wojskowej części lotniska we Wrocławiu wylądował w czwartek NATO-wski samolot Rusłan ze sprzętem zakupionym przez Agencję Rozwoju Przemysłu S.A. na zlecenie rządu - poinformowała Agencja w komunikacie.
Jak podano, transportem z Chin przyleciało m.in. 180 tys. kombinezonów ochronnych, milion rękawiczek i 50 tys. gogli. To pierwsza partia zamówionych przez ARP SA na początek kwietnia środków ochrony osobistej wartych około 25 mln zł. Sprzętem będzie dysponować Ministerstwo Zdrowia.
Zakupiony przez ARP sprzęt przyleciał samolotem AN-124 Rusłan, który jest wykorzystywany przez państwa NATO w ramach Programu Strategicznego Transportu Lotniczego (SALIS - ang. Strategic Airlift Interim Solution) udostępniającego samoloty do transportu ponadgabarytowego sprzętu. Polska jako członek programu SALIS zarządzanego przez Agencję Wsparcia i Zaopatrzenia NATO (NSPA) korzysta z możliwości, jakie stwarza program jego uczestnikom (Belgia, Czechy, Francja, Niemcy, Węgry, Norwegia, Polska, Słowacja i Słowenia). Pandemia koronawirusa spowodowała, że program SALIS wykorzystywany jest przy transporcie środków przeznaczonych do przeciwdziałania COVID-19.
Według komunikatu ARP dotąd kupiła z Chin środki ochrony indywidualnej warte prawie 35 mln zł, wśród zakupionych i dostarczanych do Polski materiałów znalazły się: ponad 2,7 mln maseczek, ponad 320 tys. kombinezonów oraz 60 tys. gogli i prawie 1,5 mln rękawic. ARP zakupiła też 300 tys. koreańskich testów genetycznych wykrywających wirusa SARS-CoV-2, które bazują na rekomendowanej przez WHO metodzie RT-PCR. Testy, których koszt zakupu wynosi około 6 mln euro zostały przekazane przez ARP do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.