Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW), której załoga od blisko tygodnia pracuje na trzy zmiany zamiast czterech, zmieniła zasady podziemnego transportu i zjazdów górników na dół, by zminimalizować ryzyko infekcji koronawirusem. Spółka rozważa dalsze działania, wzmacniające bezpieczeństwo pracowników.
Podstawowym celem zmian w organizacji pracy jest ograniczenie kontaktów pracowników pracujących na różnych zmianach, a także zachowanie bezpiecznych odległości między górnikami np. w sytuacji, gdy zjeżdżają pod ziemię. W kopalniach JSW wydobycie w większości odbywa się na największych w górnictwie głębokościach, poniżej tysiąca metrów.
- Ograniczenie liczby pracowników w klatce szybowej wydłużyło znacząco czas zjazdu i wyjazdu załogi. Dlatego też wyjazdy odbywają się według kolejności ustalonej dla zjazdów, przy zachowaniu czasu przebywania załogi w zakładzie górniczym na jednej zmianie nie dłużej niż osiem godzin - wyjaśnił w piątek rzecznik zatrudniającej ok. 22 tys. osób spółki Sławomir Starzyński.
W każdej z kopalń utworzono nowe, szczegółowe dla każdego oddziału dołowego harmonogramy zjazdu i wyjazdu załogi, aby wyeliminować gromadzenie się górników w rejonie nadszybi i podszybi. Zlikwidowano też część podziemnych pociągów osobowych (kolejek podwieszanych lub spągowych, czyli szynowych), aby ograniczyć wzajemny kontakt pracowników.
Przedstawiciele JSW wyjaśniają, że trzyzmianowy system pracy pozwala na uniknięcie kontaktów pomiędzy kolejnymi zmianami w cechowni, łaźni, na nadszybiu, podszybiu oraz w wyrobiskach górniczych.
- Dzięki zmianie organizacji pracy wygospodarowano czas między zmianami na dezynfekcję łaźni górniczej, klatek szybowych oraz wagoników kolei podziemnej - podkreślił rzecznik.
Obecnie wszystkie kopalnie JSW pracują normalnie.
- Przygotowujemy się na każdą ewentualność. Bezpieczeństwo załóg jest dla nas najważniejsze, dlatego mamy scenariusze funkcjonowania nawet w sytuacji krytycznej. Będziemy na bieżąco informować o decyzjach podejmowanych w celu ochrony załogi i miejsc pracy - powiedział prezes JSW Włodzimierz Hereźniak, cytowany w komunikacie jastrzębskiej firmy.
Z informacji JSW wynika, że spółka notuje obecnie zwiększoną absencję pracowników, związaną z zagrożeniem koronawirusem.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Nikt nie zwalnia od zachowania zdrowego rozsądku, nawet w kopalni!
Jako czytelnik jestem pod wrażeniem tego co się pisze o ochronie górników Jako pracownik kopalni hahaha....
Środki do dezynfekcji są tylko w biurowcach i w spółce reszta fizoli na własną rękę organizuje.