W środę, 25 marca, przedstawiciele KGHM Polska Miedź przekazali informację o potwierdzeniu zarażenia koronawirusem u jednego z pracowników Oddziału ZWR (Zakład Wzbogacania Rud). To już kojelny przypadek zachorowania w spółkach Grupy Kapitałowej KGHM - wcześniej koronawirusa potwierdzono u jednego z pracowników Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń PeBeKa oraz spółki Zanam.
"KGHM Polska Miedź S.A. potwierdza przypadek zarażenia koronawirusem pracownika jednego z oddziałów. Mężczyzna czuje się dobrze, pozostaje w domu. KGHM zawiadamia wszystkie osoby, które miały bezpośredni kontakt z zarażonym pracownikiem. Osoby te zgodnie z procedurą Spółki, przez 14 dni nie są dopuszczane do pracy w firmie: wykonują pracę zdalną lub pozostają w samoizolacji Część pracowników przebywa na kwarantannie zleconej przez służby sanitarne. W związku z sytuacją nie ma zagrożenia zaburzenia jakichkolwiek procesów produkcyjnych w spółce.
Procedury obowiązujące w firmie a wprowadzone w związku z sytuacją epidemiczną w Polsce zadziałały prawidłowo. Wszystkie czynności są zgodne z rekomendacjami Światowej Organizacji Zdrowia, Ministerstwa Zdrowia oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
KGHM deklaruje pełną gotowość do współpracy i udzielenia wszelkiej pomocy pracownikom i służbom sanitarnym. Dostosowaliśmy nasze procedury do sytuacji epidemiologicznej w Polsce. Mamy opracowane scenariusze, w tym te dotyczące przeorganizowania pracy w centrali i wszystkich oddziałach firmy" - można przeczytać w komunikacie spółki.
Przypomnijmy, że we wtorek, 24 marca, przedstawiciele KGHM potwierdzili przypadek zarażenia koronawirusem u jednego z pracowników spółki Zanam. Zarażony pracownik realizował prace na rzecz kopalni Polkowice -Sieroszowice. Natomiast pod koniec minionego tygodnia potwierdzono zakażenie u jednego z pracowników Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń PeBeKa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Propaganda nic innego zdrówka życzę
Z którego oddziału ZWR?! Cenzura i propaganda
I Tak po kolei jeden za drugim aż zostaną sami bez objawów a potem ich uzupełnia ci z kwarantanny, kto przez to zarazi swoją rodzinę ile umrze to kogo to obchodzi . Ciekawe jak na innych kopalniach bo aż wierzyć się nie chce że nie wypływają przypadki z innych kopaln