Od poniedziałku, 23 marca, do odwołania we wszystkich kopalniach JSW będzie obowiązywał trzyzmianowy system pracy. Jedna zmiana będzie pracować 6 godzin - poinformowały portal netTG.pl służby prasowe spółki.
- Służby odpowiedzialne za utrzymanie zabezpieczenia przeciwepidemicznego zyskają dodatkowe 2 godziny po każdej zmianie na utrzymanie czystości i przeprowadzenie odkażania w newralgicznych miejscach (np. sprzątanie, dezynfekcja i przewietrzanie łaźni górniczych między zmianami) – mówi Artur Dyczko, wiceprezes JSW i szef sztabu kryzysowego.
Wyjątki od nowego systemu organizacji pracy to: stanowiska pracy wymagające ciągłej obsługi i obecności w zakładzie w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu zakładu górniczego (np. zastępy ratownicze obsługa głównych pompowni, rozdzielni, szybów) oraz w sytuacji, kiedy trzeba usunąć zagrożenia.
Decyzję o zmianie organizacji pracy w kopalniach podjął sztab kryzysowy powołany przez prezesa JSW. Przygotowania do wykonania tej decyzji trwały kilka dni.
System trzyzmianowy pozwoli na uniknięcie kontaktu pomiędzy kolejnymi zmianami w newralgicznych miejscach: w cechowni, w łaźni, na nadszybiu i podszybiu oraz w wyrobiskach. Wcześniej w kopalniach JSW zmieniono organizację pracy osób zajmujących stanowiska kluczowe. Pracownicy z tego szczebla zostali podzieleni na zmiany, tak aby nie kontaktowali się ze sobą w pracy. Pozwoliło to ograniczyć ryzyko zarażenia.
– W każdej kopalni grupa osób niezbędnych do prowadzenia ruchu zakładu górniczego jest ograniczona. Nie można dopuścić do sytuacji, kiedy wszyscy musieliby poddać się kwarantannie – powiedział szef sztabu kryzysowego.
Kopalnie w sposób nieskrępowany będą prowadziły roboty związane ze zbrojeniem i likwidacją ścian oraz drążeniem wyrobisk korytarzowych.
Sztab kryzysowy liczy się ze wzrostem absencji. Uzbrojone ściany zostaną zabezpieczone i przygotowane do rozpoczęcia eksploatacji w sprzyjających warunkach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Na Boryni normalnie pracujemy po 8 godzin. Tylko na dole pracownicy spod kopalni pracują 6 a cała reszta powierzchnia i firmy robia po 8. Wszystkie zmiany mają kontakt ze sobą, ta 2 godzinna przerwa między zmianami nie istnieje. Gratuluję pomysłu.
Panowie w Sztabie Kryzysowym JSW dziś Bzie wróciło o 14:30 na Jastrzębie i wszyscy trafili na zmianę następną na łaźni GRATULUJĘ pomysłu ale coś jest nie tak chyba... Więc proste zmiana 6:00 i 14:00 kwarantanna gdyby coś poszło nie tak. O to wam chodziło?
TYLKO PRACOWNICY DOŁOWI ZATRUDNIENI POD KOPALNIĄ PRACUJĄ 6 godzin cała reszta pracownicy dołowi z firm, cała powierzchnia pracuje normalnie 8 godzin. Normalnie w łaźniach i w pracy zazebiamy się z innymi zmianami. Multum ludzi na łaźniach , dezynsekcja jak i wietrzenie w takim przypadku nie istnieje. Także ochrona pracowników przed wirusem to fikcja.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Gdzie są służby BHP na kopalni borynia! Może by zjechali pod szyb na poz. 950 zobaczyć co sie tam dzieje!
Pracownicy np. w sklepach dostają dodatki za szczególne narażanie się na możliwość zarażenia, a ludzie na kopalni przez których przewija się cała kopalnia nie dostają nic, żadnego dodatku. Najważniejsze że szpica pracuje zdalnie. Bez nich kopalnia będzie funkcjonować bo ludzie przyjdą i zrobią swoje ale bez ludzi co zrobią. Tutaj widać jak szanuje się pracowników na kopalni. Życzę zdrowia.
Dołowiec byle z tym korona wirusem nie będzie jak z wypadkami na parkingu
Nie prawda pracownicy powierzchni pracują normalnie 8 h. Zazebiamy się z innymi zmianami.
Na kopalniach nadal brak potwierdzonego przypadku, także nie panikujcie leniuszki ze chcecie wolne, tylko pracujemy normalnie : )
Prawie cała kopalnia idzie na 6h, lecz niektórych dołowców to nie obejmuje. Tamci idą na 6h i nie dostaną ani grosza mniej, a my będziemy robić do dzwona i nie dostaniesz grosza więcej. Ot taki system motywacyjny JSW. Najbardziej przewalone to chyba mają ci na szybie. Nie dość że cała kopalnia sie przez nich przewija to jeszcze zostają chyba na 8h.
Gdzie są związki...??
Zobaczymy co zrobi PGG.. pomiar temperatury na wejsciu gdzie kisi sie setka osób to troche słabe....
Ciekawe co robią w czasie epidemi nadsztygarzy od spraw adaptacji pracowników na kopalni. Uczniów na praktyki nie ma ,co zatem oni robią? Może ci inspektorzy przejdą się pod ścianę i obejrzą kto na nich robi?!
Dlaczego w połnocnych włoszech sytuacja jest taka jaka jest? Po pierwsze ignoranctwo po drugie to uprzemysłowiona część Włoch. To powinno dać zarządą społek górniczych do myslenia!!!!! Zanim zrobią ze Ślaska drugą Lombardie!!
Co z pracownikami powoerzchni pracuje na zurawiu wierzowym
Taka ciekawostka czy pracownicy powierzchni mają inne łaźnie o 6 rano i o 14.00 będom się spotykać z drugom zmianom i 22.00 bo czas pracy ma wynosić 8 godz to są gorsi ludzie?
Co to da?Nic zasłona dymna przed przepełnionymi zwałami,byle do wyborów!
Pgg znowu w tyle , czy tam ktoś jeszcze mysli?my też od poniedziałku ? czy zaryzykujemy jeszcze tydzien?
Ten wirus to. jest zasłona dymna aby banki centralne nie były winne za kryzys . Teraz legalnie mogą drukować pieniądze. Tyle w temacie