Z powodu złego stanu technicznego budynku, część ekspozycji w Muzeum Śląskim została zamknięta dla zwiedzających. O ograniczeniu dostępności wystaw poinformował we wtorek, 10 marca, marszałek Województwa Śląskiego Jakub Chełstowski oraz p.o. dyrektora Muzeum Śląskiego, Marcin Gwoździewicz.
- Deficyty są bardzo poważne. Stan techniczny muzeum jest zły, o czym się głośno nie mówiło. To nie stało się wczoraj. Poziom odpowiedzialności i skala zarządzania poprzedniej dyrektor, pani Alicji Knast, pozostawiają wiele do życzenia. Przykre jest to, że całą sprawę próbowano upolitycznić. Tymczasem poprzedni zarząd województwa nie zrobił nic, aby poprawić sytuację w Muzeum Śląskim. I to nie tylko w kontekście jego stanu technicznego - mówił marszałek Jakub Chełstowski.
"Marszałek Jakub Chełstowski podkreślił również, że przeprowadzone w placówce audyty i kontrole wykazały wiele nieprawidłowości w zarządzaniu Muzeum Śląskim. Jak tłumaczy p.o. dyrektora Muzeum Śląskiego Marcin Gwoździewicz na powierzchni P4 – w pomieszczeniu wystaw czasowych, znajdują się wycieki między stropem i sufitem. Płyty kartonowo gipsowe są w tym miejscu przemoknięte, a woda jest zbierana do prowizorycznych zbiorników. Wszystko wskazuje na fakt, że usterki nie były usuwane od lat, ale informacja o tym nie znalazła się w żadnej dokumentacji. Dyrektor Gwoździewicz dodaje, że usterki są na tyle poważne, że Państwowy Inspektor Budowlany zdecydował o wyłączeniu tej części Muzeum Śląskiego z użytkowania. Usterki mogą stanowić realne zagrożenie dla zwiedzających. Eksponaty znajdujące się w tej części obiektu zostały przeniesione w bezpieczne miejsce" - można przeczytać również w komunikacie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.