Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek odebrał w piątek wyróżnienie Primus Inter Pares Kreator Zmian i Postępu podczas gali zorganizowanej w 20. rocznicę powstania Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach (RIG).
Odbierając nagrodę Buzek dziękował zebranym na sali kilkuset przedsiębiorcom za ich postawę podczas trwającego kryzysu, ale też m.in. w czasie, gdy pełnił funkcję premiera. Przypomniał, że na początku transformacji ustrojowej działał aktywnie w związku zawodowym - rozmawiał wtedy z przedsiębiorcami z innej strony.
- Wiem, co to znaczy bronić miejsc pracy w imieniu robotników, którzy je tracą. Wiem, co to znaczy bronić zarobków, a równocześnie wiedzieć, że są jakieś granice tej obrony, jeśli chce się postępować logicznie, solidnie i z myślą o przyszłości - mówił Buzek.
Wspominał, że gdy potem reformował kraj z zupełnie innej pozycji, w jego regionie bez pracy zostało 100 tys. osób. - To było dla mnie ciężkie doświadczenie życiowe, ale cały czas w ogniu wszystkiego byliście wy, bo to od was zależało, jak będą ludzie pracować - zwrócił się do przedsiębiorców b. premier.
Zaznaczył, że przedsiębiorcy mogli wówczas rządzącym doradzać, jakie stworzyć warunki, by można było produkować, wytwarzać. - Dlatego wszyscy chylimy czoła przed wami, przedsiębiorcami - zrzeszonymi w tej regionalnej izbie, w Krajowej Izbie i w innych izbach w naszym kraju - podkreślił.
Jak dodał, niedawno był w Grecji i Rumunii. - Oni obcinają pensje o 25 proc. (...), nawet o 30 proc. na Łotwie i na Litwie. Wiem, że nasze doświadczenia też nie są najlepsze, ale dziś jesteśmy w zupełnie innej sytuacji niż inne kraje. To dzięki wam, przedsiębiorcom - dziękował Buzek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.