Otwarty niespełna dwa lata temu Wodny Park Tychy, zasilany energią pochodzącą z biogazu wytworzonego w miejscowej oczyszczalni ścieków, wyprodukował w ub. roku 6,5 tys. megawatogodzin energii, z czego ponad połowę zużył na własne potrzeby. Nadwyżka trafiła do sieci energetycznej.
- Dzięki synergii z tyską oczyszczalnią ścieków i produkcji biogazu, Wodny Park Tychy w 2019 roku był całkowicie samowystarczalny energetycznie - poinformował w poniedziałek prezes Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej w Tychach, Zbigniew Gieleciak.
W końcu kwietnia miną dwa lata od uruchomienia parku wodnego, który jest jedynym w Polsce tego typu obiektem zasilanym energią z biogazu. Właścicielem aquaparku jest Regionalne Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej (RCGW) w Tychach, do którego należy także oczyszczalnia ścieków. Wytworzony tam - w procesie fermentacji osadów ściekowych i przemysłowych odpadów biodegradowalnych - biogaz dostarczany jest do parku rurociągiem.
Jak podał w poniedziałek Wodny Park Tychy, w ubiegłym roku bioelektrociepłownia przy aquaparku wyprodukowała 6,5 tys. megawatogodzin energii, co w całości zaspokoiło potrzeby energetyczne obiektu. Wyliczono, że taka ilość prądu przez ponad rok pozwoliłaby zasilać 10-tysięczne miasto. Nadwyżka wytworzonej energii (3 tys. megawatogodzin) została sprzedana do sieci.
Wytworzenie takiej ilości prądu w tradycyjnych elektrowniach węglowych wymagałoby spalenia blisko 2,5 tys. ton węgla kamiennego - to tyle, ile mieści się w 36 pełnych wagonach kolejowych. Dzięki wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii uniknięto emisji dwutlenku węgla, do atmosfery nie trafiły też pyły i inne zanieczyszczenia.
Łącznie tyska oczyszczalnia ścieków i Wodny Park Tychy wyprodukowały w minionym roku 14 tys. megawatogodzin energii.
Przedstawiciele spółki zarządzającej parkiem wskazują, że energia cieplna i elektryczna zwykle generują największe koszty utrzymania parków wodnych. Dlatego przed rozpoczęciem budowy Wodnego Parku Tychy analizowali działanie innych polskich aquaparków, z których większość - m.in. ze względu na te obciążenia - jest deficytowa. Analizy potwierdził zasadność zasilania obiektu energią z biogazu.
Wodny Park Tychy otwarto 30 kwietnia 2018 r.; od początku jest zasilany prądem i ciepłem z własnych źródeł. Jego budowa trwała trzy lata i, jak wówczas informowano, pochłonęła - wraz z wyposażeniem obiektu - ok. 112 mln zł, z czego 50 mln zł pochodziło z wyemitowanych przez spółkę 10-letnich obligacji, a pozostała część - w większości ze środków własnych inwestora.
Jak podał w poniedziałek aquapark, w ub. roku odwiedziło go ponad 523 tys. gości. W tym roku obiekt będzie rozbudowywany. Na przełomie lat 2020 i 2021 do użytku oddana zostanie druga sauna zewnętrzna - jedna z największych takich w Polsce; podczas jednego seansu pomieści ponad 100 osób. Po rozbudowie z seansów w saunach zewnętrznych będzie mogło korzystać jednocześnie ponad 175 osób.
W ub. roku władze miasta ogłosiły, że w przyszłości w pobliżu aquaparku powstanie niezależny zewnętrzny basen oraz tafla lodowiska. Również te obiekty będą korzystać z zielonej energii. Ponadto na terenie parku wodnego powstanie jeszcze jeden zewnętrzny basen.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.