Funkcjonowanie kopalni bez właściwie zorganizowanego ratownictwa jest niemożliwe. W gliwickiej Sośnicy wiedzą o tym najlepiej. Zakład należy do silnie metanowych. Właśnie dzięki działaniom profilaktycznym, wykonywanym przez ratowników górniczych, udaje się tam utrzymać wysoki poziom bezpieczeństwa.
Dawno już minęły lata, gdy do służby w ratownictwie górniczym garnęły się tłumy kandydatów. Praca ratowników polegała wówczas w większości na pełnieniu dyżurów i wykonywaniu prac w rygorze akcji ratowniczej. Obecna rzeczywistość przedstawia się nieco inaczej.
- Zadań nam przybyło. Na dobrą sprawę wszyscy jesteśmy non stop zajęci. Jedynie telefonista dyżuruje, żeby utrzymać kontakt. Cała reszta ma wyznaczone zadania przy realizowaniu działań profilaktycznych, wentylacyjnych, wykonywaniu korków, tam i zapór pyłowych – tłumaczy Grzegorz Rybakiewicz, kierownik kopalnianej stacji ratownictwa górniczego w kopalni Sośnica.
Silnie metanowa
W sumie w gliwickiej kopalni pracuje około stu górników z uprawnieniami ratowniczymi. Jeszcze dziesięć lat temu było ich zdecydowanie więcej. Dziś chętnych jest jak na przysłowiowe lekarstwo. Trzeba więc tak układać harmonogramy pracy, aby na każdym odcinku było pełne, wymagane przepisami, zabezpieczenie. Tym bardziej że gliwicka kopalnia należy do grupy silnie metanowych. Czwarta kategoria zagrożenia mówi wszystko. Każdy górnik wie, co to oznacza.
Wielu ratowników pamięta pożar sprzed siedmiu lat, spowodowany zapaleniem się metanu na poziomie 950 m. Ucierpiało wtedy dwóch górników. W rejon pożaru wtłoczono w sumie ok. 2,5 tys. t pyłów dymnicowych zmieszanych z wodą. Wydrążono też sześć odwiertów, służących do podawania środków gaśniczych oraz monitorowania sytuacji w zagrożonej strefie. Rejon odseparowano od pozostałych wyrobisk tamami podsadzkowymi. W końcu udało się ugasić pożar.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM.
Szczegóły: nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.