W Tasmanii poszukiwania zaginionego górnika w kopalni złota stają się coraz dłuższe. Policja poinformowała, że działania poszukiwawcze prowadzone przez noc za pomocą drona i kamery CD z laserową technologią pokazują olbrzymi zasięg zawału wyrobiska. Ilości skał wskazują, że jest mało prawdopodobne, żeby górnik przeżył. Do zdarzenia doszło w czwartek, 23 stycznia.
Na podstawie technicznych informacji i obrazów z kamery obszaru objętego zawałem można jedynie stwierdzić, że górnik zginął podczas oberwania się skał. Z powodu dalszego przemieszczenia się mas skalnych nie pozwolono ratownikom podejść bliżej. Mogli oni zbliżyć się do miejsca zdarzenia na odległość 50 m. Niestety nie znaleziono zaginionego górnika.
Najprawdopodobniej górnik zaginął w czwartek, 23 stycznia, o godz. 4.00 rano w kopalni złota Henty Gold Mine, blisko miasta Queenstown w Tasmanii. Pracował na nocnej zmianie w upadowej na poziomie 700 m jako operator ładowarki i nie powrócił z kolejnym ładunkiem skał. Nie było również z nim kontaktu. Koledzy rozpoczęli poszukiwania. Nie znaleźli go jednak w rejonie, w którym pracował. Zastali natomiast duży masyw skalny powstały po oberwaniu się stropu.
Zaginiony górnik pracował w kopalni od ponad 2 lat. Od powierzchni dzieliło go 20 minut jazdy…
Operatorzy dronów nadal pracują na miejscu zdarzenia, jednak występujące opady skał stropowych powodują gorsze warunki poszukiwawcze. Aby ratownicy i operatorzy mogli przebywać w pobliżu zawału, poszukiwania robione są zdalnie za pomocą robotów – dronów. To pozwoli również na opracowanie planu odbudowy wyrobiska i zapewni ratownikom bezpieczną pracę.
- Nie pozwalamy ludziom wejść do niebezpiecznych stref. Kopalnia jest duża i obszary podziemnych wyrobisk są bardzo odizolowane - powiedział inspektor Shane Lefevre.
Kopalnia zatrzymała wszelkie prace podziemne i nie będzie prowadziła ich do czasu uzyskania bardziej szczegółowych informacji na temat zdarzenia.
Queenstown jest małym górniczym środowiskiem. Nieszczęśliwie w ostatnich latach było kilka podobnych wypadków górniczych. Związki zawodowe przebywają na kopalni i udzielają pomocy pracownikom i ratownikom w ich pracy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.