Kurs EUR/PLN może pójść w kierunku 4,30 - uważają ekonomiści. Ich zdaniem na rynku polskiego długu skarbowego rentowności będą stabilizować się w krótkim terminie, lecz w perspektywie kilku tygodni mogą wzrosnąć do 2,40-2,50 proc.
- Sytuacja wydaje się dość dynamiczna ze względu na nerwowość, panującą na rynkach finansowych. Złoty spadł o 2 grosze wobec euro w porównaniu z piątkowym zamknięciem. To, co widzimy, to korekta super optymistycznych nastrojów z pierwszej połowy stycznia, a do wzrostu awersji do ryzyka mogły się przyczynić doniesienia na temat koronawirusa. W obliczu tego spodziewam się, że eurozłoty może podążyć w kierunku 4,30 - zwraca uwage główny ekonomista XTB Przemysław Kwiecień.
Rynki obawiają się ekonomicznych i społecznych skutków epidemii koronawirusa, która rozprzestrzenia się w Chinach, przy rosnącej liczbie przypadków stwierdzonych poza granicami Państwa Środka. Liczba śmiertelnych ofiar wirusa wynosi już ponad 80, a osób zarażonych wzrosła do ponad 2,7 tys.
W poniedziałek, 27 stycznia br. na rynku krajowym zostały opublikowane dane z rynku pracy za grudzień 2019 r. GUS podał, że stopa bezrobocia wyniosła 5,2 proc. wobec 5,1 proc. w listopadzie.
- Ten odczyt nie miał większego wpływu na notowania eurozłotego, inwestorzy czekają na najnowszy odczyt inflacyjny za styczeń - wyjaśnił ekspert XTB.
W przypadku EUR/USD kurs pary, zdaniem ekonomisty, będzie oscylować w okolicach 1,10.
- Mam wrażenie, że ostatnio dolar trochę za bardzo zyskał wobec euro. Patrząc na zeszłotygodniowe odczyty z eurolandu - w tym wskaźniki PMI - można zastanowić się, czy siła dolara jest uzasadniona - zaznaczył Przemysław Kwiecień.
Podczas poniedziałkowych notowań na krajowym rynku długu skarbowego panowały spadki rentowności. Najsilniejsze w porównaniu z piątkowym zamknięciem na środku i końcu krzywej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.