Transport sanitarny w kopalniach to spory problem. Do wypadków, w których ucierpieli górnicy może dojść daleko od szybów zjazdowych. Poszkodowanego trzeba transportować przy użyciu noszy. Tymczasem o jego życiu i zdrowiu często decyduje czas, w którym dotrze na powierzchnię. To może zmienić Mobilny Punkt Medyczny, nad którym pracują JSW Innowacje, Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego i Instytut Techniki Górniczej KOMAG.
Przedstawiciele tych trzech instytucji 23 stycznia w Bytomiu podpisali umowę w sprawie współpracy. Cel to zwiększenie bezpieczeństwa pracy górników. Projekt przewidziano na dwa lata. Oto co mówią o rewolucyjnej wręcz zmianie w podziemnym ratownictwie, nad którym ciężko pracują.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
A gdzie jest BHP??? Oni tylko do karania pracowników a nie do zabezpieczenia przed wypadkiem
Ja wymyśliłem transport poszkodowanego używając ogólnodostępne przenośniki taśmowe. Jestem innowacyjny