Wiceminister aktywów państwowych, pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa Adam Gawęda był dzisiaj rano gościem w Polskim Radiu Katowice. Minister był pytany o zalegające zwały węgla przy kopalniach, podwyżki w Polskiej Grupie Górniczej i Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, który ma pomóc krajom uzależnionym od węgla, takim jak Polska, w przekształceniu gospodarki, czyli w likwidacji kopalń czy ograniczeniu wydobycia.
7,5 miliarda euro na start
Według ministra kwota 7,5 mld euro, które proponuje Unia Europejska na początek, to zbyt mała kwota.
- Ja nie chciałbym tutaj używać mocniejszych określeń, ale to są niepoważne środki w stosunku do tego, jakie są potrzeby transformacji tego sektora - powiedział Gawęda. Komisja Europejska obiecuje, że cały budżet na Fundusz Sprawiedliwej Transformacji będzie opiewał na kwotę 100 mld euro.
- Ale na to złożą się środki krajowe z Funduszu Spójności, z Europejskiego Banku Inwestycyjnego czy inne komercyjne środki - czyli mowa o czymś, czego dzisiaj na stole nie ma! - wymienia minister Adam Gawęda.
Bilion złotych - koszt transformacji polskiej energetyki
- Polska Grupa Górnicza zwróciła się z wnioskiem do Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach o przygotowanie danych, kosztorysu zastąpienia takiego dużego podmiotu górniczego innym, nowym podmiotem gospodarczym. Z wyliczeń wynika, że tylko na jeden podmiot należałoby przeznaczyć kwotę 45 mld euro, czyli 200 mld zł. Szacunkowy koszt transformacji polskiej energetyki sięga bilona złotych - wylicza minister Gawęda.
7,5 miliarda euro - ile z tego dostanie Polska?
- Gdyby te 7,5 mld euro podzielić na 41 regionów górniczych, to na transformację śląskiego regionu górniczego rocznie przypadnie 300-500 mln zł, a to jest koszt modernizacji tylko jednej elektrociepłowni. Mówiąc krótko, to są środki dalece niewystarczające i Unia tak naprawdę mydli nam oczy, nie dając nam konkretnej propozycji i rozwiązania. Na coś takiego - w moim przekonaniu - godzić się nie powinniśmy. To odbiega od naszych realnych możliwości - mówi pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa. - Jeśli Polska ma przeprowadzić tak daleko idącą transformację surowcowo-energetyczną, to konieczne są do tego środki inwestycyjne, aby te zmiany technologiczne przeprowadzić.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jest ściana jest się na co odlać, jeżeli węgiel to tylko z wolnym rynkiem i nie ważne skąd Hey.
Minister klimatu byl zadowolny,wedlug mnie gosciu do usuniecia,gaweda zas mówi rzeczowo tak jak jest tez mysle ze polexit,dosc tej szarpaniny,trzeba sie zając swoimi sprawami
EU pluje europejskim Górnikom w twarz i twierdzi, że deszcz pada ….Mam nadzieję, że ten kołchoz niebawem się rozleci
Polska niech poważnie zastanowi się nad polexitem póki jest jeszcze szansa