Wiceminister aktywów państwowych Adam Gawęda zapowiedział "bardzo intensywne działania" prowadzące do udzielenia koncesji na odkrywkową eksploatację węgla brunatnego ze złóż Złoczew i Turów. Jak poinformował, obecnie trwa analiza prawna zastrzeżeń, zgłoszonych odnośnie Turowa przez stronę czeską.
- Z pewnością kwestia udzielenia koncesji dla spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, zarówno dla złoża Złoczew jak i dla Turowa, jest bardzo ważna i będą podejmowane naprawdę bardzo intensywne działania, by ta koncesja została udzielona - powiedział w piątek wiceminister dziennikarzom w Katowicach.
Dodał, że w minionym tygodniu odbyło się spotkanie z udziałem zarządu spółki PGE GiEK, na którym - jak relacjonował Gawęda - "omówiono główne cele i działania, które zmierzają do tego, żeby pozyskać koncesję zarówno dla Złoczewa, jak i dla Turowa". Wiceminister nie podał szczegółów planowanych działań.
- To jest proces, który jest w biegu. W przypadku Turowa strona czeska zgłosiła pewne swoje zastrzeżenia - one są w tej chwili poddane analizie prawnej, W związku z tym trudno mówić na tym etapie o wyniku - powiedział Gawęda, podkreślając determinację swojego resortu w dążeniu do eksploatacji obu złóż.
Zasoby złoża Złoczew, rozciągające się na przestrzeni ok. 10 km na terenie kilku gmin, szacowane są na kilkaset milionów ton węgla brunatnego. W opinii władz lokalnych w kontekście wyczerpania złoża Bełchatów, którego zasoby mają być wykorzystane do 2038 roku, uruchomienie odkrywki w Złoczewie warunkuje dalszy rozwój południowo-zachodniej części regionu łódzkiego.
Przeciwko eksploatacji węgla brunatnego ze złoża Złoczew są ekolodzy, którzy sprzeciwiają się także rozbudowie kopalni odkrywkowej w Turowie. Trwa procedura środowiskowa i konsultacje społeczne (także transgraniczne) dotyczące tego drugiego przedsięwzięcia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.