- Bogdanka, która w 2019 r. wyprodukowała 9,4 mln t węgla, chce, by w tym roku produkcja była zbliżona rdr. Nakłady inwestycyjne mogą być nieco wyższe niż w ubiegłym roku - poinformował PAP Biznes w wywiadzie prezes Artur Wasil.
- Podchodzimy z umiarkowanym optymizmem do perspektyw na ten rok - powiedział PAP Biznes prezes Artur Wasil.
- Chcielibyśmy, by w tym roku produkcja węgla w Bogdance była zbliżona rok do roku - dodał prezes.
Jak poinformował, w 2019 r. produkcja węgla wyniosła ok. 9,4 mln t, zgodnie z założeniami.
- Ubiegły rok był dla nas dobry. Zrealizowaliśmy bardzo ambitny cel produkcji węgla na poziomie 9,4 mln ton, dotąd Bogdanka nie notowała takich poziomów produkcji - powiedział prezes.
- Pokazywaliśmy w ubiegłym roku rekordowe postępy prac: w styczniu osiągnęliśmy rekordową produkcję miesięczną, powyżej 900 tys. ton, dwukrotnie też osiągnęliśmy rekordowy postęp dobowy. To pokazuje potencjał Bogdanki, ale naszym celem nie jest osiąganie rekordów. Pracujemy nad zapewnieniem ciągłości, powtarzalności i przewidywalności produkcji - dodał Wasil.
W I kwartale Bogdanka chciałaby opublikować strategię rozwoju.
- Patrząc na sytuację na rynku, nie planujemy na tę chwilę zwiększenia produkcji w najbliższych latach. Planujemy utrzymać produkcję na poziomie 9-9,4 mln t, ale będziemy obserwować rynek - powiedział prezes.
Spółka myśli o sprzedaży węgla na rynki zagraniczne.
- Mamy analizy zapotrzebowania węgla energetycznego w kraju do 2040 r. i zakładamy coraz śmielsze wyjście z naszym węglem na rynki zagraniczne. Będziemy szukać nowych rynków zbytu na Wschodzie, np. na Ukrainie i ewentualnie na południe od Polski. Badamy możliwości. W 2017 r. prowadziliśmy sprzedaż na Ukrainę, w tym roku też będziemy podejmować takie próby - powiedział Wasil.
Bogdanka zawarła już aneksy do umów sprzedaży węgla z głównymi odbiorcami: elektrowniami Połaniec i Kozienice, określające m.in. cenę węgla dla dostaw w 2020 r. Jak powiedział prezes, cena odpowiada sytuacji rynkowej, jest wyższa rdr, "choć nie w takiej dynamice jak wzrosty cen w kraju w 2019 r".
Jego zdaniem można się spodziewać w tym roku spadku spotowych cen węgla na rynku krajowym.
- Produkcja energii z węgla w ubiegłym roku była niższa, import energii jest rekordowy, wzrasta udział OZE, jest ciepła zima - to wszystko powoduje nadpodaż węgla na rynku. Ceny, które w 2019 roku były w trendzie wznoszącym już w takim trendzie nie będą. Spodziewam się raczej spadku spotowych cen węgla na rynku krajowym w 2020 r. - ocenił prezes Bogdanki.
Nakłady inwestycyjne Bogdanki mogą być w tym roku nieco wyższe niż w 2019 r.
- Z uwagi na zakup kompleksu ścianowego na ścianę o rekordowym wybiegu 7 km, która ma być uruchomiona w połowie roku, tegoroczne nakłady inwestycyjne będą nieco wyższe niż w 2019 roku - powiedział prezes Bogdanki.
Plan na 2019 rok zakładał CAPEX na poziomie ponad 500 mln zł.
- O jego realizacji poinformujemy przy okazji podsumowania minionego roku - powiedział Wasil.
Poinformował, że planowane uruchomienie ściany o wybiegu 7 km będzie dużym krokiem pod względem optymalizacji i konieczności zachowania ciągłości produkcji.
- W zarządzaniu ścianą wykorzystamy nowości technologiczne: m.in. system predykcyjny, który pozwoli uniknąć awarii dzięki systemowej wymianie podzespołów oraz system oparty o internet rzeczy, który będzie informował o potencjalnych nieprawidłowościach, awariach sprzętowych i zagrożeniach ze strony górotworu - wyjaśnił Wasil.
Bogdanka spodziewa się w tym roku wzrostu niektórych pozycji kosztowych, ale - jak powiedział prezes - trudno jeszcze ocenić skalę.
- Koszty usług związanych z drążeniami, robotami pomocniczymi, pracą weekendową nie będą w dużym trendzie wzrostowym. Na pewno wzrosną ceny energii. W kontekście wzrostu płacy minimalnej należy się też spodziewać wzrostu kosztów materiałów. Jeśli chodzi o koszty wynagrodzeń, jesteśmy w trakcie rozmów ze stroną społeczną. Prezentuje ona wysoki poziom odpowiedzialności za przyszłość firmy, dlatego jestem pewien, że dojdziemy do porozumienia - powiedział prezes Bogdanki.
Jak poinformował, spółka szuka możliwości optymalizacji kosztów.
- Jestem przekonany, że korzyści z naszych inicjatyw technicznych i organizacyjnych będą przewyższać wzrost kosztów. W tym roku będzie widać pierwsze efekty. Naszym celem jest ograniczanie jednostkowego kosztu wydobycia - powiedział.
Po trzech kwartałach 2019 r. Bogdanka miała 1,626 mld zł przychodów (wzrost o 21,7 proc. rdr), 611,3 mln zł EBITDA (wzrost o 53 proc. rdr) i blisko 264 mln zł zysku netto wobec 76 mln zł zysku rok wcześniej.
Prezes pytany, czy zarząd spółki będzie rekomendował wypłatę dywidendy za 2019 rok, odpowiedział, że ta kwestia jest otwarta.
Z zysku za 2018 r. spółka wypłaciła łącznie 25,5 mln zł dywidendy, czyli 0,75 zł na akcję.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.