Podczas spotkania w Parlamencie Europejskim we wtorek, 19 listopada, prezesi Gaz Systemu i PGE przekonywali, że trzeba utrzymać finansowanie krajowych inwestycji energetycznych, związanych z wykorzystaniem gazu ziemnego jako niskoemisyjnego źródła energii.
Prezes operatora polskiego systemu przesyłu gazu Gaz Systemu, Tomasz Stępień zwrócił uwagę na zmiany wynikające z negocjowanego obecnie przez Radę UE i Parlament Europejski rozporządzenia na temat zrównoważonego finansowania, które - jak ocenił - wpłyną na przyszłość inwestycji w infrastrukturę przesyłową gazu ziemnego.
- Gaz-System, rozbudowując sieć przesyłową, realizuje politykę rządu mającą na celu zwiększenie dostępu do najbardziej ekologicznego surowca wśród paliw kopalnych. Aktualnie prowadzimy szereg wielomilionowych inwestycji, które mają zapewnić w pełni zdywersyfikowany dostęp do gazu ziemnego w naszym regionie Europy. Nowe rozporządzenie Komisji w obecnym brzmieniu komplikuje znacznie możliwość finansowania przedsięwzięć energetycznych, opartych na niskoemisyjnym źródle energii, jakim jest obecnie gaz ziemny, zarówno w Polsce, jak i w Europie Środkowej - zauważył Stępień.
Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) w połowie listopada przyjął nową politykę kredytowania energetyki i rezygnacji z zaangażowania po 2021 r. w inwestycje w paliwa kopalne, w tym gaz. EBI chce wesprzeć inwestycje na rzecz klimatu i zrównoważonego rozwoju środowiska na 1 bln euro do 2030 r., a od końca 2020 r. finansowanie z banku będzie musiało realizować cele Porozumienia Paryskiego.
Wiceprezes PGE Emil Wojtowicz podkreślał, że przyszłe regulacje unijne powinny uwzględniać różne punkty startowe w transformacji energetycznej państw członkowskich.
- Bezpośrednie przejście z elektrowni węglowych na odnawialne źródła energii nie jest obecnie możliwe, ponieważ funkcjonujący system energetyczny nie byłby dostatecznie stabilny. Zatem potrzebujemy przewidywalnych źródeł wytwarzania energii, opartych również na gazie ziemnym - powiedział Wojtowicz.
Zaznaczył, że PGE jako lider transformacji energetycznej w Polsce planuje budowę nowych jednostek gazowych w elektrowni "Dolna Odra" do 2023 r. o wartości ponad 4 mld złotych, które stanowić będzie wsparcie dla projektowanych przez koncern farm wiatrowych na Bałtyku. Zastąpienie starszych jednostek węglowych nowymi elektrowniami gazowymi zapewnia 3-krotnie emisję CO2, jaka trafia do atmosfery.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.