Złoty osłabi się wobec euro i podąży do poziomu 4,40, gdyż fundamenty poprawy sentymentu wydają się kruche - uważają ekonomiści. Dochodowość polskich SPW może wzrosnąć w ślad za rynkami bazowymi, gdy EBC dostarczy mniej niż inwestorzy oczekują.
- Złoty umocnił się na fali poprawy globalnego sentymentu, na czym poza naszą walutą w ostatnim czasie skorzystały również na przykład węgierski forint i rumuński lej - powiedział PAP Biznes ekonomista ING Banku Śląskiego Jakub Rybacki.
Jego zdaniem, "podstawy poprawy tego sentymentu są jednak kruche, co ma m.in. związek z pogłębiającą się niepewnością dotyczącą brexitu, a także niesprzyjającą globalną aktywnością gospodarczą".
W związku z tym, w ocenie ekonomisty ING Banku Śląskiego, EUR/PLN podąży w kierunku 4,40 w najbliższym czasie.
- W przypadku pary EUR/USD spodziewam się stabilizacji w przedziale 1,08-1,10 - dodał analityk banku.
Jakub Rybacki, w związku z przyszłotygodniowym posiedzeniem EBC, zwrócił uwagę na fakt, że grono przedstawicieli banków państw członkowskich UE, którzy są przeciwnikami ponownego wprowadzenia luzowania ilościowego, powiększa się.
- Ostatnio do tej grupy dołączył "gołębi" do tej pory przedstawiciel austriacki. Sprzeciw wobec QE wygłaszany przez niektórych przedstawicieli może mieć przełożenie na decyzje EBC, które zapadną w następnym tygodniu - dodał ekonomista ING Banku Śląskiego.
Posiedzenie EBC odbędzie się w czwartek, 12 września.
Rynek długu
Środowe notowania na rynku polskich SPW zdominowały wzrosty rentowności na całości krzywej, a do największych - o ponad 2 pb wobec wtorkowego zamknięcia - doszło na końcu krzywej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.