Dzięki połączeniu PKN Orlen i Grupy Lotos rafinerie obu grup kapitałowych będą mogły wyprodukować w ciągu roku łącznie ok. 12 mln to produktów lekkich, głównie benzyn i 20 mln ton średnich destylatów, zwłaszcza oleju napędowego i paliwa lotniczego - podał m.in. miesięcznik Grupy Orlen "GO!".
Opisując efekty przejęcia kapitałowego Grupy Lotos przez PKN Orlen, gazeta płockiego koncernu, w artykule "Fuzja coraz bliżej" podkreśliła, że konsolidacja obu spółek "to włączenie się Polski w światowy trend budowania znaczących graczy na rynku paliwowo-energetycznym".
Jak ocenił Artur Cieślik, ekspert i doradca zarządu PKN Orlen, cytowany przez gazetę Grupy Orlen, w wyniku połączenia płockiego koncernu i gdańskiej spółki, "powstanie podmiot, który jest bardziej stabilny i zintegrowany, odporny na kryzysy". Zwrócił przy tym uwagę, że "chociażby sprawa z ostatnich tygodni - dotycząca dostaw rosyjskiej ropy - wyraźnie wskazała, że konieczna jest potrzeba koordynacji działań w trudnych sytuacjach".
"Poza tym powstanie podmiot mający większe możliwości negocjacyjne podczas zakupów surowca do przerobu we wszystkich zakładach produkcyjnych. Nie należy bowiem zapominać o dywersyfikacji dostaw ropy naftowej, co w przypadku połączenia obu firm daje jeszcze większe możliwości negocjacyjne" - podkreślił Cieślik.
Gazeta Grupy Orlen zaznaczyła, iż projekt konsolidacji z Grupą Lotos "to odpowiedź polskich przedsiębiorstw na globalne trendy przemysłu rafineryjnego, która w przyszłości zmniejszy ryzyko utraty płynności przez krajowe rafinerie". Przypomniała zarazem, iż procesy konsolidacyjne w tej branży "trwają od dawna i podyktowane są przede wszystkim koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego państw".
Jak wspomniano w artykule, podobne konsolidacje przechodziły np. węgierski MOL, norweski Statoil, hiszpański Repsol czy austriackie OMV i francuski TOTAL.
"Wszystkie zrealizowane w Europie procesy konsolidacji w żaden sposób nie ograniczyły konkurencji na tych rynkach w obszarze paliw czy logistyki. Tak będzie również w przypadku połączenia PKN Orlen z Grupą Lotos" - podkreślił miesięcznik "GO!". Ocenił przy tym, że "polski rynek jest bardzo konkurencyjny w tym obszarze i to się w przyszłości nie zmieni".
Według gazety Grupy Orlen, finalizacja transakcji połączenia płockiego koncernu z gdańską spółką "przełoży się na większe możliwości inwestycyjne, m.in. w zakresie rozwoju aktywów czy ekspansji zagranicznej". "Jeden silny podmiot zagwarantuje wyższy potencjał w tym zakresie przy jednoczesnym utrzymaniu wskaźników finansowych na bezpiecznym poziomie. Pod tym względem transakcja znacząco wzmocni siłę polskiej gospodarki" - zaznaczyła gazeta.
W artykule zwrócono też uwagę, że "połączenie PKN Orlen i Grupy Lotos będzie również atrakcyjne ze względu na komplementarność technologiczną i produktową oraz pozycję spółek na rynku paliw".
"Dzięki połączonym zdolnościom rafineryjnym, zakłady z obu Grup Kapitałowych będą w stanie wyprodukować łącznie ok. 12 mln to rocznie produktów lekkich (głównie benzyn) i 20 mln ton rocznie średnich destylatów (przede wszystkim oleju napędowego i paliwa lotniczego). Co istotne, ok. 2/3 tej produkcji będzie pochodziło z polskich zakładów" - wyliczono w publikacji. "W przyszłości zakładany jest dalszy wzrost tych wolumenów w związku z realizowanymi i planowanymi inwestycjami rozwojowymi" - dodano.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.