W ciągu ośmiu lat do rady nadzorczej EuRoPol GAZ-u strona polska powołała 21 osób. Gazprom - pięć - czytamy w czwartek, 18 lipca, w "Rzeczpospolitej".
Jak podaje "Rz", według Najwyższej Izby Kontroli PGNiG dobrze nadzoruje spółkę EuRoPol GAZ zarządzającą polskim odcinkiem gazociągu jamalskiego. NIK krytykuje za to częste rotacje polskich członków zarządu i rady nadzorczej tej spółki, nieprzejrzystą procedurę wyłaniania kandydatów i zasady przyznawania nagród.
Dziennik poznał raport NIK w tej sprawie. Jak pisze, system Gazociągów Tranzytowych EuRoPol GAZ jest właścicielem polskiej części gazociągu przesyłowego Jamał-Europa, ma on 684 km długości, przesyłany jest nim gaz ziemny do odbiorców krajowych (3 mld m sześc. rocznie) i zagranicznych (30 mld m sześc. rocznie). Głównymi akcjonariuszami spółki są PGNiG i Gazprom (od 2015 r. przewagę w ma w niej Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo). EuRoPol GAZ działa na podstawie międzynarodowej polsko-rosyjskiej umowy, decyzje muszą w niej zapadać jednomyślnie.
"Rz" poinformowała, że w ocenie NIK "cele nadzoru PGNiG nad EuRoPol GAZ-em były osiągane". NIK badała lata 2011-listopad 2018.
Izba - podaje gazeta - wytyka "dość częstą rotację członków zarządu i rady nadzorczej EuRoPol GAZ-u będących reprezentantami PGNiG, przy jednoczesnej niemal pełnej stabilności reprezentacji ze strony rosyjskiej". W przytoczonym w "Rz" raporcie czytamy: "W kontrolowanym okresie z rekomendacji PGNiG do rady nadzorczej EuRoPol GAZ-u powołano ogółem 21 osób. W większości przypadków (w 75 proc.) były to osoby będące w dniu powołania członkami zarządu PGNiG". Dodano, że Gazprom zmienił w tym czasie w radzie EuRoPol GAZ-u pięć osób.
"Izba zaleca przyjęcie w PGNiG regulacji dotyczących zasad wyłaniania kandydatów do organów EuRoPol GAZ-u i pełne dokumentowanie tego procesu" - czytamy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.