Poniedziałkowa, 8 lipca, sesja na Wall Street zakończyła się zniżkami głównych indeksów. Negatywnie wyróżniał się sektor IT, w tym akcje Apple. Inwestorzy oczekują na publikację minutek Fedu oraz na wystąpienia publiczne prezesa Rezerwy Jerome'a Powella, a także na wskazówki w sprawie następnych ruchów banku centralnego USA.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,43 proc., do 26 806,14 pkt.
S&P 500 spadł o 0,48 proc., do 2975,95 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w dół o 0,78 proc., do 8098,38 pkt.
Akcje Apple taniały ponad 2 proc., po tym jak Rosenblatt Securities obniżył rekomendację dla akcji producenta iPhone'a do "neutralnie" z "kupuj". Według analityka koncern "stanie w obliczu fundamentalnego pogorszenia sytuacji w ciągu najbliższych 6-12 miesięcy".
Kurs akcji Alphabet spadał, po tym jak "New York Times" podał, że Google prowadzi rozmowy z operatorem telewizji satelitarnej Dish Network, aby współpracować przy stworzeniu czwartego operatora telekomunikacyjnego w USA.
Zniżkowały też inne spółki z sektora IT, m.in. Nvidia i Intel.
Sektor technologiczny wzrósł od początku roku na Wall Street o ponad 27 proc. Analityk AB Bernstein Toni Sacconaghi wskazuje jednak, że wyniki branży mogą się pogarszać, a wyceny spółek są wysokie.
"Ryzyko w sektorze rośnie, zwłaszcza dla spółek wysoko wycenianych" - napisał w poniedziałkowym komentarzu Sacconaghi.
Notowania Verizon spadły o 0,7 proc. - analityk Citi obniżył rekomendację dla akcji koncernu telekomunikacyjnego do "sprzedaj" z "neutralnie".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.