W poniedziałek, 1 lipca, po godz. 14 doszło do wstrząsu w ruchu Staszic kopalni Murcki-Staszic. W zagrożonym rejonie było dziewięć osób. Pod ziemią wciąż jest dwóch górników, do których próbuje dotrzeć lekarz.
Jak przekazał Tomasz Głogowski, rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, do wstrząsu doszło o godz. 14:12 w kopalni Staszic w pokładzie 510, w rejonie wyrobiska chodnikowego, które było drążone.
- W zagrożonym rejonie znajdowało się 9 górników. Trzech znajduje się już na powierzchni i jest przewożonych do szpitala, a czterech jest transportowanych na powierzchnię. Jeśli chodzi o dwóch ostatnich górników, to wiemy, gdzie oni się znajdują, ale nie wiemy, w jakim są stanie. Próbuje do nich dotrzeć lekarz - poinformował ok. godz. 16:30 Tomasz Głogowski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.