Jak informuje Wyższy Urząd Górniczy w związku z przeprowadzonymi kontrolami oraz oględzinami miejsc wypadków i niebezpiecznych zdarzeń, w 2018 r. łącznie 1 431 razy wstrzymano prowadzenie robót górniczych oraz ruch maszyn i urządzeń.
W kopalniach węgla kamiennego najwięcej zatrzymań spowodowanych było nieprawidłowym stanem urządzeń energomechanicznych – 964 przypadki (w tym 747 urządzeń mechanicznych i 211 urządzeń elektrycznych).
Najczęstszą przyczyną zatrzymań maszyn i urządzeń w górnictwie (1 039 przypadków w 2018 r., 1171 w 2017 r., 1183 w 2016 r., 1373 w 2015 r., 1328 w 2014 r.) był nieprawidłowy stan urządzeń energomechanicznych, w tym: przenośników taśmowych – 34,3 proc.; urządzeń transportu poziomego i pochyłego – 22,7 proc.; maszyn do urabiania – 8,2 proc.; przenośników zgrzebłowych – 7,5 proc.
Spośród 392. zatrzymanych robót górniczych najczęstszą przyczyną był brak lub niewłaściwy stan obudowy w ścianach (17,6 proc.) i w chodnikach (23,5 proc.).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Więcej kosztuje ten rosypany pył przed przyjazdem i praca ludzi niż wartość ich pracy. Prawda jest tak ,że w dzisiejszych warunkach każda kontrola z zatrzymaniem kopalni włacznie mogła by się kończyć po samym zjeździe na dół i dojechaniem do pola. Także udawanie głupa jest normą tak jak 500 zł kary bo co by kontrolowali jakby wszystko pozamykać.
Tauron wydobycie zapraszamy do oględzin znajdziecie więcej rzeczy które nie nadają się do pracy.