Publiczne służby zatrudnienia, czyli pracownicy urzędów pracy, obchodzą swoje stulecie. Z tej okazji podczas konferencji pt. Zmiana pokoleniowa - zarządzanie wiekiem na rynku pracy w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach wręczono branżowe nagrody i dyskutowano o problemach rynku pracy.
- W przekazach medialnych padają pytania: po co nam te służby, skoro mamy tak niskie bezrobocie. Otóż są one bardzo potrzebne. Wszyscy pamiętamy w jakiej sytuacji byliśmy przed laty. Wiemy też, jakie obecnie mamy problemy na rynku i potrafimy w sposób dynamiczny sobie z nimi radzić - podkreślał Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Grzegorz Sikorski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach, gospodarz konferencji, podkreślił, że stulecie to dobry moment, aby zastanowić się nad tym, w jakim kierunku powinny iść służby zatrudnienia w Polsce, tak aby odbywało się to z korzyścią zarówno dla pracowników, jak i pracodawców.
Rynek pracy w województwie śląskim jest w bardzo dobrej kondycji. Jak podkreśla Izabela Domogała, wicemarszałek województwa śląskiego, stopa bezrobocia na poziomie 4,4 proc. sprawia, że jesteśmy w ścisłej czołówce województw w kraju. Jednocześnie jednak pracodawcy mają problemy ze znalezieniem nie tylko specjalistów, ale i pracowników do prac prostych.
Uczestnicy konferencji podkreślali, że są dwie grupy osób bezrobotnych, które mają pewne trudności na rynku pracy: to osoby do 30 roku życia oraz 50+. To dlatego właśnie do nich skierowane są programy mające pomóc im w znalezieniu satysfakcjonującego zatrudnienia, powrotu na rynek pracy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.