Polska Grupa Energetyczna, wykorzystując sprowadzony węgiel, zaczęła produkować ekogroszki, oferując je kontrahentom Polskiej Grupy Górniczej w cenie o około 100-150 złotych niższej. Jest to działanie udziałowca na szkodę własnej spółki – stwierdza Bogusław Hutek, przewodniczący ZOK NSZZ Solidarność PGG SA i szef górniczej Solidarności w rozmowie opublikowanej 11 kwietnia na stronie solidarnoscgornicza.org.pl.
- Apeluję do pana premiera Mateusza Morawieckiego, by zaangażował odpowiednie służby, bo ten niedopuszczalny - moim zdaniem - proceder powinien zostać jak najszybciej ukrócony – mówi Hutek.
Jego zdaniem rosnące zwały węgla i rekordowy wolumen importu węgla za rok ubiegły to problemy w skali makro i to „nie tylko ze względu na swoją specyfikę, ale i ze względu na to, że dotykają wszystkich podmiotów wydobywających węgiel energetyczny”.
- Konsekwencje nieodpowiedzialnej polityki zaczyna ponosić PGG, ponosi Węglokoks, ponoszą inne spółki węglowe – mówi związkowiec.
Hutek obawia się, że przy braku reakcji ze strony rządu może powtórzyć się sytuacja z 2014 i 2015 roku, kiedy spółki energetyczne również postawiły na nadmierny import węgla i przestały kupować węgiel od dostawców krajowych albo próbowały wymusić na spółkach węglowych sprzedaż po zaniżonych cenach.
- Spółki węglowe stanęły nad przepaścią, a przez Śląsk przetoczyła się olbrzymia fala protestów – wspomina.
Lider Solidarności zwraca uwagę na pogarszającą się komunikację między związkami i rządem.
- Górniczy Zespół Trójstronny powoli staje się fikcją. Stronę rządową reprezentuje tam na ogół wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, nikt więcej. Chcieliśmy organizacji spotkania w szerszym gronie ministrów, bo problemy, jakie dotykają naszą branżę, często należą do kompetencji kilku resortów. Klasycznym już niemal przykładem problemu, który dobija przedsiębiorstwa górnicze, jest sprawa ograniczenia wymiaru obciążeń publicznoprawnych, o co walczymy od wielu lat. Nikt się tym nie chce zająć, więc spółki węglowe nadal odprowadzają o 9 czy 10 podatków więcej niż pozostałe podmioty i nie mogą walczyć o klienta na tych samych zasadach – zauważa.
Pełna rozmowa: solidarnoscgornicza.org.pl.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Dziwna jest ta mowa kto może tego słuchać kupujmy drożej to będzie lepiej czy polskie jest lepsze że musi być droższ Wolny rynek cena kształtuje zbyt podstawowe prawo ekonomiczne jak dobra była polska wołowina zobaczył świat a czy z węglem jest innaczej Myślę Więc Jestem