"Mój sąsiad Adam ma niesamowitą pracę. Jeździ autem na sygnale, wspina się na słupy jak Spiderman, a nawet pomaga bocianom. W dodatku wie, skąd się bierze prąd i jak trafia do naszych domów!" - tak zaczyna się książeczka dla najmłodszych pt. "Mam przyjaciela energetyka", którą Tauron obdarował we wtorek, 25 marca, dzieci w Szkole Podstawowej nr 3 w Siemianowicach Śląskich.
Uczniów zaproszono z tej okazji na zajęcia z udziałem elektromonterów Pogotowia Energetycznego Taurona i edukatorów. Dzieci dowiedziały się m.in. o codziennej pracy ekip energetyków, poznały ich narzędza pracy, zobaczyły wyposażenie specjalistycznego pojazdu.
- Od 6 lat prowadzimy w szkołach zajęcia pod hasłem "Bezpieczniki Taurona", to nasza najważniejsza akcja edukacyjna, podczas której uczymy dzieci, jak bezpiecznie korzystać z prądu i urządzeń elektrycznych. Tym razem dołożyliśmy książkę. Przy jej pomocy chcemy pokazać dzieciom, że zawód energetyka bywa trudny i odpowiedzialny, wymaga niejednokrotnie pracy przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu - wyjaśnia Marcin Marzyński, kierownik biura komunikacji w spółce Tauron Dystrybucja - największej tego typu firmie w Polsce, która przesyła prąd do 5,6 mln klinetów.
W ilustrowanej barwnie książeczce Bolesława Ludwiczaka, wydanej przez Media Rodzina w serii "Mądra mysz" nie chodzi bynajmniej o reklamę firmy. Zaspokaja ona ciekawość najmłodszych na temat zjawisk związanych z energią elektryczną, uczy też bezpiecznych zachowań w obchodzeniu się z prądem.
Podobnie podczas zajęć w Siemianowicach: najmłodsi dowiedzieli się, kiedy i w jaki sposób wezwać na pomoc energetyków, czym jest prąd elektryczny i skąd się bierze w domach. Nie brakowało doświadczeń i eksperymentów. Sprzęt energetyków budził podziw nowoczesnością.
- Nie ukrywam, że kadra w firmie starzeje się i robimy wszystko, żeby zadbać o młodych ludzi, którzy będą chcieli wybrać zawód energetyka. Mamy porozumienia z kilkudziesięciu szkołami technicznymi, które wspieramy m.in. pracą naszych specjalistów na wykładach i zajęciach, organizacją praktyk i staży zawodowych, sprzętem dla pracowni szkolnych - objaśnia Marcin Marzyński.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.