W ramach projektu „Rowerem po żelaznym szlaku” w Jastrzebiu-Zdroju ma docelowo powstać 9 km tras rowerowych w miejscu zamykanych lini kolejowych. Pod koniec marca ma zostać rozstrzygnięte procedury przetargowe na budowę kolejnychy odcinków.
To szerszy projekt, w który zaangażowanych jest pięć samorządów leżących przy granicy polsko-czeskiej. Zakłada budowę szlaku rowerowego w miejscu zamykanych, niewykorzystanych linii kolejowych.
W Jastrzębiu długość trasy ma wynieść 9 km. W granicach miasta trasa ma przebiegać wzdłuż nieczynnej linii kolejowej z Moszczenicy do Zebrzydowic. Budowa pierwszego, niespełna kilometrowego odcinka, została zakończona w minionym roku. W ramach projektu mają powstać jeszcze cztery odcinki.
– Do końca marca zamkniemy procedury przetargowe i poznamy wykonawców poszczególnych odcinków. W kwietniu planujemy rozpoczęcie robót. Zgodnie z harmonogramem inwestycja zostanie zakończona w trzecim kwartale 2020 r – powiedział zastępca prezydenta Roman Foksowicz.
Prace będą obejmowały odwodnienie i utwardzenie terenu, zniwelowanie różnicy poziomów, aż po nałożenie nawierzchni mineralno-żywicznej na podbudowie z betonu jamistego. Całość przedsięwzięcia kosztować będzie 18,4 mln zł. Na jego realizację Jastrzębie-Zdrój pozyskało ponad 8 mln zł unijnego dofinansowania.
Projekt „Rowerem po żelaznym szlaku” został dofinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Interreg V-A Republika Czeska – Polska na lata 2014-2020.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.