My, jako zarząd, chcielibyśmy rekomendować wypłatę dywidendy za 2018 r. i przeznaczyć na ten cel 200-300 mln zł z ubiegłorocznego zysku - wyjaśnia Trybunie Górniczej DANIEL OZON, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Coraz więcej analityków mówi, jeśli nie o nadchodzącym kryzysie, to przynajmniej o wyraźnym spowolnieniu światowej gospodarki. Na rynku surowcowym oznacza to spadki cen. Jaki będzie ten rok dla JSW w porównaniu do minionego?
Przez cały czas trzymamy koszty pod kontrolą, a póki co ceny węgla też są relatywnie dobre. W ostatnim czasie są na dodatek podtrzymywane pewnymi obawami i zmniejszoną podażą po stronie australijskiej, co jest spowodowane wydarzeniami pogodowymi i cyklonem. Natomiast projekcje analityków, z którymi współpracujemy, zakładają pewne spadki cen. Myślę jednak, że 2019 również będzie dla nas dobrym rokiem.
W minionym roku dobre wyniki finansowe wiązały się z 7 proc. podwyżką wynagrodzeń oraz jednorazowymi wypłatami, na które spółka przeznaczyła ok. 370 mln zł. Jak będzie w tym roku?
W tym roku nie mamy jeszcze rozmów płacowych i myślę, że oczekiwania ze strony pracowniczej nie są wysokie. W minionym roku jednorazowa wypłata miała zrekompensować te elementy płacowe, które zostały zabrane podczas kryzysu w 2015 r. Oprócz tego podwyższyliśmy wynagrodzenia. Oczywiście przez cały czas dyskutujemy ze stroną społeczną. Co miesiąc mamy regularne spotkania z tzw. zespołem monitorująco-sterującym, który współtworzą przedstawiciele trzech reprezentatywnych związków zawodowych. Podczas tych spotkań dyskutujemy na temat naszej bazy kosztowej, kosztów płac oraz oczekiwań załogi, na to wszystko nakładamy ścieżki cenowe węgla i projekcje finansowe spółki. Ze spotkań wynika, że nie ma istotnej presji płacowej. Podchodzę do tego spokojnie i nie sądzę, żebyśmy musieli się liczyć z istotnym elementem wzrostu płac. Jeśli mielibyśmy dyskutować, to ewentualnie o jakichś jednorazowych wypłatach. Gdyby do takich wypłat doszło, to na pewno byłyby istotnie mniejsze niż te w minionym roku, które wiązały się z rekompensatą za środki odebrane w czasie kryzysu.
Czy w tym roku akcjonariusze mogą liczyć na wypłatę dywidendy? I co z nową emisją akcji?
My, jako zarząd, chcielibyśmy rekomendować wypłatę dywidendy za 2018 r. i przeznaczyć na ten cel 200-300 mln zł z ubiegłorocznego zysku. Natomiast co do nowej emisji akcji, to w zeszłym roku rzeczywiście zaczęliśmy rozmowy na ten temat z Prokuratorią Generalną. Wtedy jednak cena akcji wynosiła 90-100 zł, więc dzięki nowej emisji mogliśmy zebrać ok. 1 mld zł i przeznaczyć te pieniądze na inwestycje. Natomiast przy obecnej cenie to nie ma już sensu. Przy takiej cenie nie ma projektu.
W połowie roku do jednej z kopalń JSW ma trafić kombajn urabiająco-kotwiący Bolter Miner. Czy kolejnym krokiem w kierunku innowacyjnego górnictwa będzie zakup autonomicznego kompleksu ścianowego?
Bolter Miner dotrze do nas w czerwcu i na początku będzie pracował na Budryku, gdzie mamy jedne z najlepszych warunków geologicznych. Zdajemy sobie sprawę z tego, że obudowa kotwiowa zamiast łukowej to dość istotna zmiana warunków pracy i mentalnych ograniczeń. Natomiast jeśli chodzi o autonomiczny kompleks ścianowy, to sprawa jest ciągle otwarta. To jest rozwiązanie o wiele bardziej nowoczesne niż Bolter Miner. Na razie podpisaliśmy umowę z firmą Joy Global Komatsu, na mocy której powołaliśmy zespoły robocze analizujące wykorzystanie u nas takiego urządzenia. Myślę, że w ciągu najbliższych 3-4 miesięcy, czyli gdzieś w połowie roku, chcielibyśmy podjąć decyzję, czy decydujemy się na zakup takiego zestawu.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ten prezes o czymś mówi, ale kompletnie nie ma pojęcia o czym mówi. A tak wogóle nie ma żadnych, ale to żadnych kompetencji mimo, że ktoś zrobił go prezesem
Zjedz od czasu do czasu idz z przodowym pogadaj z zaloga nie z bialymi oslami bo w konia cie robia