Planujemy, że projekt nowego Prawa zamówień publicznych w kwietniu trafi na Stały Komitet RM, przed wakacjami zostanie przyjęty przez rząd, a następnie trafi do Sejmu - mówi PAP szefowa ministerstwa przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
- Konsultacje nowego Prawa zamówień publicznych trwały do 23 lutego. Jednak, w związku z objętością projektu i dużym zainteresowaniem rynku, oczekujemy na uwagi jeszcze do końca miesiąca - powiedziała minister Emilewicz.
Jak dodała, poza uwagami z resortów i urzędów do MPiT wpłynęło do tej pory kilkadziesiąt pism wysłanych w ramach konsultacji społecznych - od organizacji przedsiębiorców, stowarzyszeń, pojedynczych zamawiających, ekspertów i wykonawców. - Wpływające opinie potwierdzają naszą diagnozę rynku i problemów zamówień publicznych. Wszystkie uwagi zostaną rozpatrzone i doczekają się odpowiedzi - w marcu planujemy zorganizowanie konferencji uzgodnieniowej - podkreśliła.
Jak podkreślała Emilewicz po skierowaniu projektu do konsultacji, zamówienia publiczne to bardzo ważny obszar, na który nasze państwo "co roku wydaje gigantyczne kwoty". - Mówimy bowiem aż o ok. 163,2 mld zł w 2017 r. To wartość odpowiadająca niemal połowie wartości inwestycji w gospodarce w 2017 r., kiedy nakłady brutto na środki trwałe wyniosły ponad 352 mld zł. - tłumaczyła.
MPiT chce, by te pieniądze - w większym stopniu niż dotychczas - przyczyniały się do wzmocnienia polskich firm. Jak tłumaczyła Emilewicz, chodzi o zmianę sytuacji, w której do przetargów średnio startują nieco ponad 2 firmy, co powoduje, że finansowany z publicznych pieniędzy system jest swoistym "klubem dla wybranych".
Efektem nowego Prawa zamówień publicznych ma być m.in. wzrost liczby firm, w tym MŚP, startujących w przetargach oraz wydawanie pieniędzy w systemie zamówień publicznych, w sposób uwzględniający np. wzrost innowacyjności.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.