Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi spadkami, a indeks Dow Jones stracił ponad 100 punktów. Głównym powodem spadków były słabsze od oczekiwań dane makro. Rynki czekają też na wyniki negocjacji handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,41 proc., do 25.847,38 pkt.
S&P 500 spadł 0,35 proc. i wyniósł 2.774,88 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w dół o 0,39 proc. do 7.459,71 pkt.
Od wtorku w Waszyngtonie trwają negocjacje handlowe USA-Chiny, które mają za zadanie rozwiązać toczącą się od siedmiu miesięcy wojnę celną między dwiema największymi gospodarkami świata.
Agencja Reutera podała w czwartek, powołując się na anonimowe źródła, że negocjatorzy pracują nad sześcioma memorandami ws. porozumienia handlowego, które byłyby podstawą do zawarcia ostatecznej umowy handlowej. Memoranda mają obejmować takie obszary strukturalne jak: rolnictwo, bariery pozataryfowe, usługi, przymusowy transfer technologii i prawo własności intelektualnej.
Natomiast Agencja Bloomberga doniosła w czwartek, że Chiny zaproponowały, iż mogą kupować produkty rolnicze z USA za 30 mld USD rocznie.
"Zawieszenie broni" w konflikcie handlowym obowiązuje do 1 marca, lecz prezydent Donald Trump kilkukrotnie sugerował, że możliwe jest odroczenie dodatkowych podwyżek ceł importowych na chińskie towary o wartości 200 mld USD, o ile nastąpi znaczący ruch w kierunku zawarcia umowy.
"Rynek czeka na realne porozumienie z Chinami, każde inne rozwiązanie będzie rozczarowaniem" - powiedział Rick Meckler, partner w Cherry Lane Investments.
W centrum uwagi były też słabsze od oczekiwań dane z amerykańskiej gospodarki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.