Jastrzębska Spółka Węglowa może wrócić do wypłaty dywidendy już za 2018 rok. Spółka chciałaby dokonać też nowej emisji akcji - wynika z wypowiedzi prezesa Daniela Ozon dla Dziennika Gazety Prawnej. Do połowy 2019 roku grupa planuje zasilić inwestycyjną część funduszu stabilizacyjnego kwotą kilkuset milionów złotych.
- Spółka od 2015 r. włożyła mnóstwo energii w restrukturyzację. Wyższe ceny węgla na pewno powodują, że przyspieszają inwestycje, prace przygotowawcze i trzeba przygotować się na dekoniunkturę. Musimy produkować więcej węgla, by obniżyć koszty jednostkowe. Wyniki spółki świadczą o jej kondycji - powiedział DGP prezes Daniel Ozon.
- Chciałbym, by JSW wróciła do wypłaty dywidendy już za 2018 r. i mogła dokonać nowej emisji akcji. Tak, by pozyskać pieniądze z rynku, ale zachować kontrolę Skarbu Państwa - dodał.
Prezes poinformował, że środki funduszu stabilizacyjnego są bezpieczne. Do połowy roku grupa planuje zasilić inwestycyjną część funduszu kwotą kilkuset milionów złotych. - (...) środki w funduszach, bo są dwa - 1,5 mld zł i 0,3 mld zł na inwestycje - są bezpieczne. Do połowy tego roku tę nogę inwestycyjną będziemy w stanie zasilić kolejną transzą kilkuset milionów złotych - powiedział prezes JSW.
- Skracamy też terminy płatności ze 120 do 90 dni, w przypadku niektórych dostawców chcemy je skrócić jeszcze bardziej, co w krótkim okresie pogorszy przepływy. Ale jeśli fundusz inwestycyjny zostanie zwiększony, to o inwestycje jestem spokojny - dodał.
Ozon liczy, że w tym tygodniu JSW uzyska zgodę rady nadzorczej na wydzielenie nowej kopalni Bzie-Dębina i zakup za ok. 200 mln zł Przedsiębiorstwa Budowy Szybów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.