W niedzielę, 9 grudnia, zmienia się roczny rozkład jazdy pociągów. Mieszkańcy województwa śląskiego korzystający z usług Przewozów Regionalnych spotkają kilka pozytywnych zmian.
Tak jak dotąd będzie siedem par połączeń na trasie Olkusz - Sławków - Katowice. Pojawi się tam za to dodatkowy pociąg z Katowic przez Olkusz do Sędziszowa około godziny dziewiątej. Zastąpi on likwidowany pociąg do Olkusza, który jeździł dwie godziny później. Jedyny na tej trasie skład Przewozów Regionalnych z Katowic do Kielc wyruszający przed ósmą rano pojedzie prawie kwadrans później, niż dotąd.
Odczuwalnie skróci się podróż pociągami Przewozów Regionalnych z Katowic do Kielc, jeżdżącymi drugą trasą przez Będzin i Włoszczowę. Poranny pociąg pokona ten dystans w czasie 2 godzin i 9 minut, a wieczorny w równo dwie godziny. Obecnie wieczorna podróż z Katowic do Kielc zajmuje niemal pół godziny dłużej.
Drobne zmiany odczują pasażerowie Przewozów Regionalnych w Tarnowskich Górach. Pociąg osobowy Przewozów Regionalnych do Częstochowy odjedzie o godz. 12.43, zamiast jak dotąd o 13.20. Natomiast ostatni wieczorny pociąg do Wielunia o godz. 19.35 będzie jeździć tylko w soboty i niedziele, a nie jak dotąd codziennie. W dni robocze ostatni pociąg w tamtym kierunku pojedzie teraz wcześniej, bo o godz. 18.43.
Układ połączeń na linii Gliwice - Pyskowice - Toszek - Opole zakłada nadal 11 par pociągów na dobę, ale pociąg odjeżdżający z Gliwic po godzinie dwunastej zostaje wydłużony do stacji Opole Zachodnie. Prócz tego poranny pociąg, przyjeżdżający po godzinie siódmej do Gliwic, będzie teraz jeździć w wydłużonej relacji z Brzegu przez Opole i Pyskowice.
Największy rarytas znajdziemy na linii Gliwice - Kędzierzyn Koźle. W soboty i niedziele pojawi się tam zupełnie nowy pociąg osobowy z Gliwic o godz. 12.39 do Kłodzka Głównego przez Prudnik i Bardo Śląskie. Czas jazdy do Kłodzka wyniesie prawie trzy i pół godziny. Zapewne skorzystają z niego turyści udający się nad Jezioro Otmuchowskie czy w Góry Bardzkie. Niestety, w zamian z rozkładu zniknie poranny pociąg z Gliwic przez Prudnik do Nysy, odjeżdżający tuż przed siódmą rano.
Bez większych zmian będzie na trasie z Wodzisławia Śląskiego przez Mikołów i Katowice do Krakowa Głównego. Tak jak dotychczas pasażerowie będą mieli do wyboru trzy pociągi Przewozów Regionalnych, z tego pierwszy w wydłużonej relacji do Rzeszowa Głównego. Trzeba tylko pamiętać, że pociąg osobowy Karolinka z Wodzisławia Śląskiego do Rzeszowa Głównego odjedzie teraz o godz. 4.11, a więc trzy minuty później niż obecnie. Do Rzeszowa dotrze na 10.20. Prócz tego wodzisławianie będą mieć do wyboru dwa inne pociągi do Krakowa Głównego o 6.52 i 17.13. Do stolicy Małopolski będzie nimi można dotrzeć w czasie od trzech i pół do czterech godzin.
Wyraźne przesunięcia nastąpią na trasie z Bielska-Białej Głównej przez Andrychów do Krakowa Płaszowa. Pociągów będzie tyle samo, jednak oba poranne pociągi będą odjeżdżać ponad pół godziny później, niż obecnie.
Przewozy Regionalne są jednym z dwóch przewoźników w województwie śląskim - obok Kolei Śląskich - uruchamiającym pociągi osobowe. W całości obsługują one ruch na kilku trasach, a na niektórych - jak np. z Katowic do Wodzisławia Śląskiego czy pomiędzy Kaletami a Tarnowskimi Górami - jeżdżą wraz z Kolejami Śląskimi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.