Dywersyfikacja źródeł energii ważna dla Polski i całej Europy - mówili w czwartek, 8 listopada, prezydent Andrzej Duda i sekretarz ds. energii USA Rick Perry, wskazując m.in. na zawartą właśnie umowę PGNiG z amerykańską firmą Cheniere Marketing International.
W czwartek Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA oraz Cheniere Marketing International LLP podpisały umowę na zakup skroplonego gazu ziemnego z USA począwszy od 2019 r. Umowa została zawarta na 24 lata.
- Ogromnie się cieszę z tego, że ta umowa (...) zawierana jest właśnie z firmą ze Stanów Zjednoczonych. Polska bardzo blisko chce i współpracuje ze Stanami Zjednoczonymi w dziedzinie bezpieczeństwa. Dziś obecne są na polskiej ziemi amerykańskie jednostki wojskowe. Cieszę się, że ta współpraca rozwija się również w zakresie bezpieczeństwa energetycznego. (...) Mogę powiedzieć śmiało: to jest właśnie prawdziwe partnerstwo transatlantyckie, to jest właśnie prawdziwe partnerstwo pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi, o którym także marzył kiedyś - mogę to powiedzieć z całą odpowiedzialnością - pan prezydent profesor Lech Kaczyński - powiedział Duda.
Podziękował firmie Cheniere Marketing International i PGNiG "za to, że ta umowa jest zawierana."
- Wierzę w to, że współpraca pomiędzy firmami będzie układała się doskonale i że ten niezwykle ważny krok, niezwykle ważny, bo nie tylko oznaczający bliską współpracę między Polską i Stanami Zjednoczonymi, ale przede wszystkim w zakresie energii. Bo chcę jeszcze raz podkreślić, oznaczający długoletnią, długofalową współpracę, że on będzie wstępem do dalszych działań, które w tej materii będą realizowane - podkreślił.
Prezydent przypomniał, że półtora roku temu w Warszawie rozmawiał z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
- Wtedy pan prezydent zadał mi pytanie: czy moglibyście kupować od nas gaz skroplony. To powiedziałem: panie prezydencie, nam bardzo zależy na dywersyfikacji dostaw gazu do Polski i oczywiście, że bardzo chętnie będziemy kupowali gaz ze Stanów Zjednoczonych, rzecz jasna na rozsądnych, rynkowych warunkach - relacjonował Duda. Zaznaczył, że dla Polski jest niezwykle ważne kryterium jakości, pewności dostaw i ceny.
- Ta nasza rozmowa nabiera w tym momencie praktycznej treści poprzez zawarcie tej właśnie umowy - ocenił prezydent. Według niego jest też drugi, niezwykle poruszający element: inicjatorem budowy terminala LNG w Świnoujściu był prezydent Lech Kaczyński, który patrzył w przyszłość i na bezpieczeństwo energetyczne Polski, mówił o konieczności zapewnienia Polsce alternatywnych źródeł dostaw.
- Dziś z tego punktu widzenia jest to faktem. Polska ma terminal gazowy w Świnoujściu, Polska rozbudowuje ten terminal. Mam nadzieję, że w niedługim czasie dwukrotnie powiększymy jego możliwości, jeżeli chodzi o odbiór gazu skroplonego. Dziś Polska poprzez działanie PGNiG posiada również w dyspozycji złoża na szelfie norweskim, z których - mam nadzieję - do Polski będzie sprowadzany gaz poprzez realizowaną w tej chwili (....) inwestycję gazociągu z szelfu norweskiego do Danii, a następnie tzw. Baltic Pipe do Polski - powiedział Duda.
Jak mówił, to są realne działania, zmierzające do zapewnienia Polsce pełnego bezpieczeństwa energetycznego. Podkreślił, że nie tylko Polsce, ale także Europie Środkowej.
- Wierzę, że dzięki tym dwóm inwestycjom będzie możliwość sprowadzania do Polski gazu w takiej ilości, że będziemy w stanie to bezpieczeństwo zapewnić nie tylko sobie, ale także naszym sąsiadom, jeżeli będą uważali to za stosowne i jeżeli będą w potrzebie - dodał.
Sekretarz ds. energii USA Rick Perry wskazał, że decyzje, które są podejmowane w Polsce, zwłaszcza w zakresie bezpieczeństwa energetycznego, będą niezwykle istotne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.