Od stycznia do końca sierpnia 2018 r. PGNiG sprowadziło blisko 64 proc. więcej LNG i ok. 7 proc. więcej gazu z Rosji niż w tym samym okresie 2017 r. - podała w środę spółka. Według PGNiG, import rośnie w odpowiedzi na gwałtowny wzrost popytu na polskim rynku.
PGNiG poinformowało również, że w strukturze importu spółki w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2018 r. udział LNG wyniósł blisko 20 proc., a udział gazu z Rosji ok. 74 proc. W sierpniu PGNiG informowało, że udział gazu z Rosji w okresie styczeń - lipiec 2018 r. wyniósł 75 proc., co oznacza spadek o 2 punkty procentowe w stosunku do analogicznego okresu 2017 r.
Tymczasem udział LNG w imporcie w tym samym okresie 2018 r. wzrósł o 19 proc., czyli o 6 punktów procentowych. W środę spółka poinformowała też, że od 2022 r. w ramach przygotowywanych kontraktów wieloletnich, będzie dysponowała corocznie portfelem ponad 4 mln ton LNG z USA, co przekłada się na ok. 5,5 mld m sześc. po regazyfikacji.
We wtorek, 2 października, Gazprom podał z kolei, że w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2018 r. (czyli do końca września) sprzedaż gazu do Polski wzrosła o 11,7 proc. rok do roku, co przekłada się na ok. 900 mln m sześc.
PGNiG podkreśliło z kolei, że wahające się corocznie i kwartalnie ilości importowanego gazu z Rosji nie są skutkiem jakichkolwiek zmian w długoterminowym kontrakcie importowym.
- Ilości te są zawsze wyższe od minimalnych ilości narzuconych przez Gazprom w ramach klauzuli take or pay, ale są także zawsze niższe od maksymalnych ilości rocznych ustalonych wiele lat temu w długoterminowym kontrakcie importowym, który wygasa w 2022 r. - zaznaczyła spółka.
Przypomniała jednocześnie, że import gazu rośnie w odpowiedzi na gwałtownie rosnące zapotrzebowanie polskiego rynku. Konsumpcja gazu w Polsce wzrosła z 15 mld m sześc. w 2015 r. do 17 mld m sześc. w roku 2017, co - jak podało PGNiG - jest najbardziej dynamicznym wzrostem w historii polskiego rynku i jednym z najwyższych wzrostów w Europie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.