Wniosek do Komisji Europejskiej w sprawie zdjęcia z listy notyfikacyjnej kopalń przekazywanych do SRK gliwickiej kopalni Sośnica zostanie skierowany w początkach przyszłego roku, po ocenie rocznego wyniku tej kopalni - powiedział we wtorek, 31 lipca, wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, pytany w Katowicach o losy gliwickiego zakładu podczas konferencji wynikowej PGG.
Wiceminister podkreślił, że po siedmiu miesiącach tego roku wyniki gliwickiej kopalni są dodatnie i wszystko wskazuje, że tak samo będzie na koniec 2018 roku. Będzie to drugi z rzędu rok rentowności kopalni. Tym samym - jak ocenił we wtorek Tobiszowski - spełnia ona kryteria pozostania w strukturach Polskiej Grupy Górniczej (PGG).
Kopalnia Sośnica, która w 2015 r. odpowiadała w strukturze dawnej KW za największą stratę, została umieszczona na zgłoszonej do Brukseli liście kopalń przeznaczonych do likwidacji. Załoga podjęła jednak program naprawczy i zeszły rok zamknęła zyskiem. Rentowna jest też obecnie.
- Wykazaliśmy, że Sośnica zaczyna osiągać wyniki dodatnie, a więc spełnia parametry kopalni, która może zostać w strukturze PGG. Zawarliśmy pewne porozumienie z Komisją Europejską, że rok 2018 będzie rokiem analizy, czy ten proces jest trwały, czy był tylko incydentalny w 2017 roku. Obecnie zaczynamy zauważać, że ten proces jest trwały - półrocze było tu dla nas pierwszym sprawdzianem - mówił wiceminister.
- Z tego, co widzimy na dzisiaj, Sośnica podtrzymuje swój dodatni wynik. Również rokowania na koniec roku przewidują wynik dodatni. Ale trzeba pamiętać, że to górnictwo i wszystko może się wydarzyć. Osobiście będę bardzo rad, jeśli w pierwszych dniach stycznia przyszłego roku zobaczymy dodatni wynik Sośnicy. Wtedy zgłaszamy do Komisji Europejskiej wniosek o zdjęcie kopalni z listy notyfikacyjnej - zadeklarował wiceminister.
Wcześniej Polska Grupa Górnicza zapowiadała, że decyzje dotyczące przyszłości Sośnicy zapadną po analizie wyników za pierwsze półrocze 2018 r. oraz prognoz. Jak wyjaśniał Tobiszowski, złożenie wniosku do KE nie po półroczu, ale po zamknięciu 2018 r., nie oznacza opóźnienia tego procesu, ale wynika z faktu, że dla Komisji istotny jest przede wszystkim roczny wynik. Zysk osiągnięty za półrocze potwierdza jednak, że rekomendacją jest pozostawienie kopalni w PGG.
- W tym momencie możemy się przygotowywać, aby jednoznacznie podjąć decyzję po stronie zarządu, że Sośnica pozostaje w strukturach PGG, i de facto wyłączamy Sośnicę z tego wniosku złożonego przez poprzedników w KE - wyjaśnił wiceminister, oceniając, że sprawa idzie w dobrym kierunku.
Przyszłość Sośnicy wiąże się m.in. z eksploatacją złoża węgla w Gierałtowicach, które wcześniej było niedostępne.
- Przez najbliższe lata Sośnica powinna być dobrym aktywem w PGG - podsumował wiceszef resortu energii.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jeszcze dwa miesiące , a może pół roku przecież decyzia już jest teraz tylko polityka
Witamy w SRK :) Nie dajcie się zbajerować. Wasz los już jest zaklepany. Do wyborów będą was ściemniać :)
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
No, cud! Po prostu CUD!!! Postraszyli zamknięciem i ... nagle najlepsza w PGG. Nic, tylko pozostałych 'maruderów' postraszyć zamknięciem i będzie O.K. To tylko świadczy o 'fachowości' zarządzających górnictwem. P.S. Załoga chociażby się 'zes..ła', sama nie postawiłaby kopalni na nogi.
Jak dla mnie mogą to zamknąć bede mieć bliżej do pracy na kwk row
Mydlenie oczów ciąg dalszy obiecują do stycznia do czerwca do lipca a teraz do stycznia 2019r. a kopalnia jedzie na oparach, gdzie inwestycję ..... poraszka
Tak jak KWK Boze dary