Czwartkowa,19 lipca, sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się spadkami głównych indeksów, w reakcji m.in. na słabsze od oczekiwań wyniki spółek.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,53 proc. do 25 064,50 pkt. S&P 500 zniżkował o 0,40 proc. do 2804,49 pkt. Nasdaq Composite spadł o 0,37 proc. do 7825,30 pkt.
Kilkadziesiąt minut przed zakończeniem sesji w USA zmienność na rynkach finansowych wzbudziła krytyczna wypowiedź prezydenta USA Donalda Trumpa pod adresem polityki monetarnej amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
"Nie jestem zachwycony" podwyższaniem stóp procentowych przez Fed - powiedział były biznesmen we fragmencie wywiadu dla CNBC.
"Nie podoba mi się, że po tym, jak wkładamy cały wysiłek w pracę nad gospodarką, stopy procentowe idą do góry" - dodał.
Zaznaczył, że mianował "bardzo dobrego człowieka" na szefa Fed, z którym "niekoniecznie się zgadza" w kwestii zacieśniania polityki monetarnej.
Prezydent USA ocenił jednocześnie, że "daje wolną rękę" Rezerwie "w działaniach, które według niej są najlepsze".
Biały Dom wystosował po publikacji fragmentu wywiadu oświadczenie, w którym zapewnił, że jest "oczywiste, że prezydent USA szanuje niezależność Fed".
Całość wywiadu z Trumpem zostanie opublikowana o godz. 12.00 czasu polskiego w piątek, 20 lipca.
Bezpośrednio po publikacji wypowiedzi Trumpa dolar opuścił najwyższe w 2018 r. kwotowania, a obligacje skarbowe USA umocniły się.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.