Inwestycje sektora stalowego w Unii Europejskiej w kontekście m.in. wymagań gospodarki obiegu zamkniętego wymagają ponadbranżowej współpracy i europejskiego wsparcia - uważa dyrektor generalny europejskiego stowarzyszenia producentów stali EUROFER Axel Eggert.
Występując na zorganizowanej w środę, 27 czerwca, w Brukseli przez Jastrzębską Spółkę Węglową konferencji "Od węgla do stali - odpowiedzialne górnictwo i zrównoważona stal", Eggert mówił m.in., że w przyszłości gospodarka Europy będzie oparta na stali, a także na węglu koksowym jako bardzo ważnym elemencie jej produkcji.
- Wierzę, że na węglu koksowym będziemy opierali się jeszcze przez kilka dziesięcioleci. Choć alternatywnych rozwiązań jest kilka, nie jesteśmy w stanie zaprzestać jego wykorzystywania z dnia na dzień - podkreślił.
Przypomniał, że branża dysponuje w Europie około 500 zakładami, które produkują rocznie 160 mln t stali. Sektor zatrudnia bezpośrednio około 320 tys. osób, lecz kreuje kolejnych ponad 7 mln miejsc pracy. Dysponuje też bardzo wysokim wskaźnikiem patentów na skalę światową, co łącznie oznacza dużą wartość dla europejskiej gospodarki. Choć w ub. roku średnia rentowność hut była ujemna, marża operacyjna ponad 6 proc. powinna zostać utrzymana, by zapewnić zdolność do badań i rozwoju.
- To wymaga z kolei wsparcia instytucji unijnych. Oczywiście zakładamy tu różne gwarancje bezpieczeństwa, w tym określone poziomy importu - zastrzegł Eggert.
Dodał, że branża jest w stanie w ogromnym stopniu dostosować się do wymagań gospodarki o obiegu zamkniętym. Pod tym kątem prowadzi różne projekty zakładające m.in. bardziej inteligentne wykorzystanie węgla koksowego, wykorzystanie dwutlenku węgla w innych celach, zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, magazynowanie i wykorzystanie wodoru do celów energetycznych (w celu zastąpienia węgla koksującego). W wielu tych przedsięwzięciach na drodze do szerszego wdrożenia stoją jednak brak infrastruktury i koszty.
- Tak naprawdę musimy najpierw stworzyć infrastrukturę, a to będzie możliwe, jeżeli stworzymy najpierw plan przewodni, w który zaangażowani będą wszyscy partnerzy - także ci ze szczebla Unii Europejskiej. Komisja Europejska musi opracować taki masterplan z konkretnymi krokami, które będziemy mogli realizować w kolejnych latach. Nie może cała odpowiedzialność spoczywać na branży - podkreślił dyrektor generalny EUROFER-u.
- Inwestycje kapitałowe i wydatki na działania operacyjne - te koszty muszą być konkurencyjne w stosunku do importu, ale także w kontekście eksportu stali z Unii Europejskiej - tylko wtedy uda nam się zachować konkurencyjność - zaakcentował Eggert, wymieniając europejskie projekty branży przewidujące m.in. określone możliwości zmniejszenia emisji dwutlenku węgla i produkcji stali z wykorzystaniem wodoru. Zaznaczył, że niektóre z nich, np. stal neutralna węglowo czy elektryczność oparta na wodorze, mogą tworzyć szanse dla Unii Europejskiej.
- Musimy znaleźć sposób, by utrzymać konkurencyjny przemysł - to będzie ważny punkt w Horyzoncie Europa. Różne przemysły powinny się pod tym kątem skomunikować, ale jednak potrzebujemy wsparcia - chociażby łączenia różnych opcji finansowania - zasugerował dyrektor generalny EUROFER-u.
Podczas środowej konferencji przedstawiciele JSW m.in. akcentowali wagę utrzymania węgla koksującego w aktualizowanym co trzy lata wykazie surowców krytycznych dla UE. Wraz ze swoimi partnerami opowiadali też o możliwościach, jakie wobec wyzwań środowiskowych i ekonomicznych wynikają z nowoczesnych technologii związanych z produktami węglopochodnymi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.