Jastrzębska Spółka Węglowa stawia na wodór jako paliwo przyszłości, a rozwój czystych technologii wodorowych jest jednym z kluczowych punktów strategii rozwoju spółki na lata 2018-2030. Członkowie zarządów JSW i PKP Cargo podczas konferencji Impact'18 podpisali list intencyjny dotyczący współpracy związanej z komercyjnym wykorzystaniem paliwa wodorowego. Jednym z głównych obszarów ma być kooperacja przy badaniach i analizach, a docelowo budowa i produkcja lokomotyw napędzanych wodorem.
- JSW stawia na wodór jako paliwo przyszłości. Koncentrujemy nasze prace badawczo-rozwojowe na możliwości produkcji wodoru z gazu koksowniczego. Chodzi tutaj o wodór różnej czystości, łącznie z tym najczystszym, określanym jako „pięć dziewiątek”, czyli 99,999 proc., który może stanowić źródło zasilania dla ogniw wodorowych. Jesteśmy w stanie wyprodukować taką ilość wodoru, która dałaby napęd 900 autobusom jeżdżącym w aglomeracji śląskiej. Aglomeracja, nawet w najbardziej optymistycznych warunkach, nie będzie w stanie wykorzystać takiej ilości, stąd szukając rynku nawiązaliśmy kontakt z przedstawicielami PKP Cargo. JSW jest jedną z większych firm w Polsce, która korzysta z usług PKP Cargo przewożąc kilkanaście milionów ton produktów rocznie. Po rozmowach okazało się, że mamy wspólną interesującą płaszczyznę, bo PKP Cargo również szuka czystych napędów - powiedział prezes Ozon.
Czego dokładnie ma dotyczyć współpraca określona w podpisanym liście intencyjnym? Pierwszy obszar to kooperacja dotycząca badań, analiz, a w przyszłości produkcji nowych typów wagonów i lokomotyw manewrowych o napędzie wodorowym. Drugi to, w ramach rewitalizacji terenów dawnej kopalni Krupiński, możliwość współpracy w ramach remontów, a następnie produkcji wagonów towarowych, których na polskim rynku wciąż brakuje.
- PKP Cargo jako największy przewoźnik towarowy w Polsce i drugi w Europie szuka innowacyjnych rozwiązań, które pozwolą poprawić efektywność funkcjonowania spółki. Koszty paliw wykorzystywanych w naszym procesie przewozowym stanowią 17-18 proc., w tym koszty paliw spalinowych to ok. 4-6 proc. To bardzo istotny element kosztów, dlatego przyglądamy się, jak wykorzystując nowe technologie, szukać w tym obszarze optymalizacji. W Europie technologie wodorowe w przypadku silników lokomotyw są już wykorzystywane komercyjnie, np. w Niemczech. Dla nas to obszar, który ma ogromny potencjał, bo obecnie wykorzystujemy ok. 500 lokomotyw spalinowych. To projekt typu „win-win”, na którym każdy może wygrać - powiedział Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo.
Jak dodał szef PKP Cargo, który liczy, że w projekt włączy się również Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, już za kilka miesięcy powinny być znane pierwsze efekty współpracy. Natomiast perspektywa stworzenia lokomotywy o napędzie wodorowym to jego zdaniem co najmniej kilka lat.
Jeśli chodzi o drugi obszar współpracy, który ma polegać na wspólnych remontach oraz budowie wagonów towarowych, to obydwie firmy chcą skorzystać z połączenia doświadczenia oraz zaplecza kadrowego. Wiceprezes Dyczko przypomniał, że JSW już wcześniej podjęła decyzję o przeniesieniu do Suszca Jastrzębskich Zakładów Remontowych.
- Takie zaplecze mogłoby właśnie powstać w oparciu o naszych mechaników i spawaczy z JZR. Cieszymy się, że PKP Cargo podeszło do tej kwestii bardzo otwarcie. Mamy swoją spółkę kolejową, która wozi węgiel na zwały. W związku z tym sami używamy dużo wagonów. Współpraca między nami daje możliwość uzyskania synergii - zaznaczył Dyczko.
- Jeżeli połączymy siły, to możemy to robić o wiele lepiej i taniej - dodał prezes Warsewicz.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.