Indeksy giełdowe w Nowym Jorku zakończyły poniedziałkową, 4 maja, sesję na plusach, a inwestorzy przychylnym okiem patrzą na akcje dużych spółek. Rekordy notowań ustanowiły akcje Apple i Amazona, a wraz z nimi cały Nasdaq.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,72 proc. i wyniósł 24.813,69 pkt.
S&P 500 zyskał 0,45 proc. i wyniósł 2.746,87 pkt.
Nasdaq Comp. zwyżkował 0,69 proc. do 7.606,46 pkt.
Inwestorzy rozpoczęli pierwszy pełny tydzień czerwca w dużo lepszych nastrojach niż kilka dni temu. Stabilizacja polityczna we Włoszech i Hiszpanii, choć krucha, w połączeniu z mocnymi danymi makro z USA z ubiegłego tygodnia (payrolls, dochody Amerykanów) wydają się zachęcać do podejmowania większego ryzyka.
- Na tę chwilę gospodarka USA trzyma się dobrze na diecie opartej na wódce i espresso. W długim terminie, połączenie nadmiernej stymulacji oraz protekcjonizmu (...) jest dobrym powodem, dla którego inwestorzy powinni utrzymywać wystarczającą dywersyfikację międzynarodową - ocenia David Kelly, główny strateg JPMorgan Funds.
Nowe historyczne maksima wyznaczył kurs Apple. Tylko w maju spółka odpowiadała za 23 proc. wzrostów S&P 500. W poniedziałek na specjalnej konferencji Apple przedstawi aktualizacje oprogramowania dla swoich produktów od iPhone'a po Apple TV.
Około 0,5 proc. straciły walory Facebooka. Według New York Timesa, spółka zawarła umowy z producentami smartfonów (Apple, Amazon i Samsung), które zezwalają im na pełny dostęp do danych użytkowników portalu społecznościowego oraz ich znajomych. Facebook twierdzi, że większość umów już wygasła.
Lekko zwyżkowały akcje Microsoftu, notując w ciągu dnia nowe historyczne szczyty. Spółka poinformowała, iż kupi za 7,5 mld USD GitHub, branżowy portal dla programistów.
Nowe rekordy notowań ustanowiły też m.in. Adobe Systems i Amazon.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.