Dokładnie 20 lat temu w herbie Rudy Śląskiej oficjalnie pojawiła się św. Barbara. Z tej okazji władze miasta zapraszają do udziału w mszy św. w intencji miasta i mieszkańców, a po niej na koncert Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk" oraz występ zespołu „Rudzianie”.
– Pragnę serdecznie zaprosić wszystkich mieszkańców na wspólne świętowanie rocznicy ustanowienia herbu Rudy Śląskiej z wizerunkiem św. Barbary - mówi Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej.
Jak czytamy na stronie internetowej miasta, msza zostanie odprawiona w najbliższą środę, 6 czerwca o 18. w kościele pw. św. Pawła Apostoła w Rudzie Śląskiej - Nowym Bytomiu. Podczas niej zagra orkiestra dęta KWK Halemba oraz wystąpią rudzkie chóry: Jutrzenka, Michael, Acalanthis oraz Gloria. O 19.30 na placu Jana Pawła II wystąpi Zespół Pieśni i Tańca „Rudzianie” im. Jana Mazura, a zaraz po nim Zespół „Śląsk".
Dzieje rudzkiego herbu są dość burzliwe, co wynika z istnienia wielu dzielnic Rudy Śląskiej, mających swoją historię i godła. Większość z nich powstała już pod koniec XVIII w. Najmłodszym było godło Nowego Bytomia, przyjęte na posiedzeniu zarządu gminy w 1927 r. Kiedy Sejm Śląski w 1939 r. podniósł do rangi miast gminy Ruda i Nowy Bytom, zyskały one prawo używania herbów miejskich. Odpowiednia uchwała została jednak zrealizowana dopiero w 1951 r. Za herb Nowego Bytomia przyjęto bez zmiany jego dawne godło gminne, natomiast Ruda nie miała własnego herbu. Osiem lat później, w 1959 r., gdy oba miasta połączono, władze zdecydowały o utworzeniu zupełnie nowego herbu. Miał on wyeksponować przynależność miasta do Polski Ludowej i jego wielkoprzemysłowy charakter. Nowy herb został uchwalony w 1966 r. przez Miejską Radę Narodową. Pod względem poprawności heraldycznej miał wiele rażących błędów, mimo to obowiązywał ponad 30 lat.
Jako podstawę do opracowania obecnego herbu przyjęto herb Nowego Bytomia, jednak pierwowzór został nieco zmieniony. Przyjęto tarczę dwupolową. W lewym błękitnym polu jest złote pół orła, a w prawym wizerunek św. Barbary w błękitnej sukni, spowitej czerwonym płaszczem, trzymającej w prawej ręce złoto-srebrny miecz (symbol męczeńskiej śmierci), w lewej złoty kielich z Hostią.
Kult św. Barbary jako patronki murarzy i kowali znany był na Śląsku już w XIV w. W 1723 r. tarnogórscy gwarkowie założyli bractwo religijne pod wezwaniem św. Barbary. Odtąd była uważana za patronkę górników, których miała ochraniać od nagłej i niespodziewanej śmierci. W XIX w. kult upowszechnił się wśród górników węgla kamiennego. Był bardzo żywy w okolicach Rudy. Jak czytamy w komunikacie UM w Rudzie Śląskiej, w tamtejszych kopalniach pół godziny przed zjazdem na dół górnicy gromadzili się przed wizerunkiem świętej, odmawiali modlitwę i śpiewali hymn ku jej czci.
W połowie XIX w. na stosunkowo niewielkim obszarze miasta pracowało kilkanaście kopalń węgla kamiennego. Także i dziś górnictwo węglowe jest wiodącą gałęzią przemysłu Rudy Śląskiej. Dlatego umieszczenie w herbie miejskim patronki górników uznano za jak najbardziej uzasadnione. Było to też zgodne z zasadami heraldycznymi, w przeciwieństwie do widniejącej na poprzednim herbie wieży wyciągowej - elementu zupełnie obcego symbolice heraldycznej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.