- RODO to dla obywateli dodatkowe uprawnienia, większa ochrona, a dla przedsiębiorców większe obowiązki - powiedział w piątek, 25 maja, podczas spotkania z dziennikarzami minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Zagórski przypomniał, że w piątek wchodzą w życie dwa akty prawne: ustawa o ochronie danych osobowych i Rozporządzenie o ochronie danych osobowych.
- Zmienia się ten aspekt naszego życia (...), ale też nie mamy jakiegoś kataklizmu. To są oczywiście dla obywateli uprawnienia, to jest większa ochrona, dla przedsiębiorców większe obowiązki. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku należy zachować zdrowy rozsądek i o to też apelujemy - powiedział.
Dodał, że zmiana wprowadza dla obywateli przede wszystkim prawo do bycia informowanym o tym, co się dzieje z jego danymi; prawo do ich skorygowania, prawo do informacji o celu ich przetwarzania, prawo do informacji o okresie, na jaki są zbierane.
- Najbardziej rozpowszechniane uprawnienie to prawo do "bycia zapomnianym", czyli możliwość zażądania usunięcia naszych danych, oczywiście pod pewnymi warunkami - podkreślił szef MC.
Minister uspokoił też przesiębiorców.
- Wysokie kary to mit, którego firmy nie powinny się obawiać; są one ostatecznością - powiedział Zagórski i zwrócił uwagę, że korzyści dla jednej strony oznaczają obowiązki dla drugiej, w tym wypadku przedsiębiorców. Wyjaśnił, że w pierwszej fazie są to obowiązki głównie informacyjne związane z ochroną danych, pilnowaniem tych danych, ze świadomością, że dane, które firmy pozyskują od klientów, są ważne.
- Ci przedsiębiorcy nie powinni jednocześnie obawiać się tego, co się stało jednym z mitów tej wcześniejszej kampanii, czyli wysokich kar. Te kary będą dotyczyć wszystkich firm zarówno tych małych, jak i tych największych, wielkich korporacji międzynarodowych, które żyją z przetwarzania danych. W związku z tym informujemy, uspokajamy - kary są ostatecznością" - zapewnił minister.
- Na pewno 20 mln euro to nie jest kara, która zostanie nałożona na warsztat samochodowy - poinformował szef resortu cyfryzacji.
Pytany przez PAP o stan przygotowania firm do RODO przyznał, że zdaje sobie sprawę, iż nie wszystkie firmy są gotowe i mają świadomość nowych obowiązków.
- Wiemy, że duże i średniej wielkości firmy korzystały z usług doradczych kancelarii prawniczych. Mniejsze przedsiębiorstwa niektóre też, ale niektóre są jeszcze w tym procesie - dodał.
W piątek, 25 maja, w Ministerstwie Cyfryzacji odbywa się dzień otwarty, podczas którego obywatele i przedsiębiorcy mogą dowiedzieć się "z pewnego źródła", czym jest RODO i z czym się wiąże.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.