Za nami jedna z najtrudniejszych akcji ratowniczych, jakie do tej pory odbyły się w polskich kopalniach węgla kamiennego. W ruchu Zofiówka dziennie pracowało nawet do czterdziestu górniczych zastępów ratowniczych, zarówno z Zofiówki, jak i delegowanych z różnych kopalń oraz ratownicy zawodowi z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego SA w Bytomiu.
Zagrożenie metanowe, wodne, wysoką temperaturą czy możliwość powtórnych wstrząsów sprawiały, że praca ratowników odbywała się w ekstremalnych warunkach. Prezes Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego SA dr inż. Piotr Buchwald skierował kondolencje do najbliższych zmarłych górników i przekazał podziękowania dla ratowników. Oto co napisał:
Łącząc się w bólu z Rodzinami tragicznie zmarłych górników KWK Borynia-Zofiówka-Jastrzębie ruch Zofiówka, którzy odeszli na wieczną szychtę, pragnę złożyć szczere kondolencje, wyrazy głębokiego współczucia oraz słowa wsparcia i otuchy. Dramat, który rozegrał się w Ruchu Zofiówka, dotknął nas w sposób szczególny i na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Dzisiaj możemy powiedzieć, że mieliśmy do czynienia z ekstremalnie trudnymi warunkami, w jakich po tak silnym wstrząsie, przyszło nam prowadzić akcję ratowniczą.
Jednocześnie pragnę skierować słowa podziękowania dla wszystkich biorących udział w akcji ratowników górniczych. W sposób szczególny dziękuję ratownikom zawodowym z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego SA w Bytomiu. Wyrazy uznania za Waszą odwagę, determinację, ponadludzki wysiłek oraz najwyższej klasy profesjonalizm. Jako prezes CSRG SA jestem dumny, że przyszło mi kierować tak wspaniałymi ludźmi, jakimi bez cienia wątpliwości są ratownicy górniczy. Szczęść Boże.
Prezes Zarządu
Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego SA
dr inż. Piotr Buchwald
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.