Górnictwo: JSW nigdy nie wywiesiła białej flagi

Gala w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach była punktem kulminacyjnym obchodów jubileuszu 25-lecia Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W uroczystościach, które odbyły się w czwartek, 19 kwietnia, uczestniczyło liczne grono gości m.in. wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, parlamentarzyści, zarządy spółek działających w sektorze wydobywczym, samorządowcy oraz przedstawiciele środowiska naukowego. Gala była dobrym momentem, by przedstawić plany spółki oraz wspomnieć znaczące fakty z jej historii.

Przybyłych gości przywitał prezes JSW Daniel Ozon, który potem przedstawił dokonania spółki oraz zaakcentował, że pomimo wielu trudnych sytuacji, które miały miejsce w ciągu tych 25 lat, załoga JSW oraz zarząd nigdy nie wywiesili „białej flagi”.

 - Jestem przekonany, że wszyscy tu zebrani możemy być dumni z pozycji, jaką udało się nam wypracować przez te lata w Polsce, w Europie i na świecie. Szczególnie dumni powinniśmy być z tego, że chociaż w swojej 25-letniej historii przechodziliśmy wiele kryzysów - i ten najgorszy trzy lata temu – to nigdy nie ulegliśmy. Nigdy nie wywiesiliśmy białej flagi. Dzięki wspólnemu wysiłkowi górników, strony społecznej, zarządu, właściciela i wszystkich pracujących na rzecz JSW, zawsze udawało się nam stanąć na nogi, mimo że bywało naprawdę ciężko. Aby przetrwać zmuszeni byliśmy sprzedać koksownię Victoria, Spółkę Energetyczną Jastrzębie. W ramach restrukturyzacji musieliśmy przekazać część kopalni ruch Jas-Mos i kopalnię Krupiński. To nie były łatwe decyzje. Powiem więcej, to były bardzo trudne decyzje. Ale właśnie dzięki tym trudnym decyzjom Spółka wróciła na ścieżkę rozwoju i odzyskała rentowność. Przełomem i impulsem do rozwoju był ubiegły rok. Okazało się, że restrukturyzacja, która prowadzimy, przynosi oczekiwane efekty. Nie wszyscy wierzyli, że polskie górnictwo ma przyszłość, ale myślę, że Jastrzębska Spółka Węglowa udowodniła, że nowoczesne i efektywne górnictwo ma ogromny potencjał – mówił prezs Daniel Ozon.

W czołówce branży
Menedżer przedstawił także, w jakim miejscu znajduje się obecnie JSW, będąca liderem w produkcji węgla koksowego w Unii Europejskiej. Surowiec ten ma kolosalne znaczenie dla rozwoju unijnej gospodarki.

- Nowoczesny przemysł w Europie nas potrzebuje, a my - proszę Państwa - jesteśmy gotowi stanąć na wysokości zadania – przyznał Ozon, który przedstawił także główne założenia strategii spółki.

 - W 2030 r. zamierzamy wyprodukować 18 mln t węgla, z czego 85 proc. będzie stanowił węgiel koksowy. Będziemy produkować również stabilnie ponad 3,5 mln t koksu oraz sięgać po coraz bardziej przetworzone produkty węglopochodne. Naszą ambicja jest, aby Grupa Kapitałowa JSW rozwijała się w oparciu o nowoczesne technologie. Tylko to pozwoli nam najefektywniej wykorzystywać złoża węgla, obniżyć koszty i poprawić bezpieczeństwo naszych pracowników, którzy zawsze będą dla nas najważniejsi – mówił menedżer.

Podkreślił, że JSW współpracuje z najważniejszymi polskimi uczelniami oraz z placówkami naukowymi z Niemiec i Izraela. Ponadto spółka z samorządami umowy dotyczące kształcenia młodzieży na potrzeby swoich kopalń.

- Dzisiaj stoimy u progu nowych wyzwań. Rozwój technologiczny przyspiesza, a my musimy za nim podążać. Dlatego JSW sięga po innowacyjne i nowoczesne rozwiązania. Tworzy kopalnię inteligentną, aby rozwijać się jeszcze szybciej i działać bezpieczniej i efektywniej. Jestem głęboko przekonany, że właśnie działania rozwojowe w obszarze nowoczesnych technik i technologii uplasują nas w ścisłej czołówce branży wydobywczej – podsumował prezes Ozon.

Brawa dla pracowników
Do gości zwrócił się także wiceminister Grzegorz Tobiszowski, który w pierwszej kolejności przekazał pozdrowienia i gratulacje od szefa resortu energii Krzysztofa Tchórzewskiego. Przyznał, że minister z wielką radością i satysfakcją przyjmuje informacje o dobrych wynikach spółki z Jastrzębia-Zdroju.

- Mogę powiedzieć, że wkład ministra Krzysztofa Tchórzewskiego, w to, że dzisiaj możemy świętować 25-lecie był na pewno znaczący – stwierdził wiceminister Tobiszowski, który zwrócił uwagę na istotny fakt w historii JSW.

- Dzisiaj możemy mówić o przyszłości i perspektywach. Muszę jednak poruszyć pewien fakt. Proszę Państwa, rzadko się zdarza, by w negocjacjach - aby uratować swoja spółkę – pracownicy rezygnują w perspektywie paru lat z należnych wynagrodzeń. To było 2 mld zł. Dlatego pracownikom JSW należą się brawa – przypomniał wiceminister.

Gala była także okazją do podpisania listów intencyjnych oraz umów.

W części artystycznej goście mogli wysłuchać występu Karen Edwards z największymi przebojami amerykańskiej muzyki rozrywkowej oraz Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza z muzyczno-tanecznym spektaklem „On Broadway”.

Był to kolejny muzyczny akcent tego wieczoru ponieważ wcześniej przybyłych na uroczystość witała oczywiście orkiestra górnicza. 

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.