- Energetyka ma bardzo silne miejsce w polityce gospodarczej rządu - powiedział minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński w poniedziałek, 16 kwietnia, w Gdańsku na Ogólnopolskim Szczycie Energetycznym. Podkreślił, że wyzwania związane z ochroną środowiska mogą służyć innowacyjności.
"Energetyka to nie jest tylko kwestia gospodarcza, ale dla naszego kraju jest to bardzo silna kwestia bezpieczeństwa" podkreślił minister, dodając, że "ten element nie zawsze właściwie jest rozumiany na poziomie europejskim".
Na pewno konsupcja wzrośnie
Energetyka silnie wiąże się też z rozwojem gospodarczym. Przypomniał, że gospodarka UE rośnie, co skutkuje większym zużyciem energii.
- Na pewno ta konsumpcja będzie rosła - zauważył, przypominając, że moc polskich elektrowni jest czterokrotnie mniejsza niż moc elektrowni niemieckich.
- Jeśli będziemy chcieli konkurować na świecie, to będziemy musieli zwiększać efektywność energetyczną - powiedział.
- Na pewno udział energetyki rozproszonej, energii zielonej, będzie rósł - zaznaczył. Oznacza to potężne inwestycje.
- W tej perspektywie finansowej mamy grubo ponad 30 mld zł na finansowanie tych inwestycji - powiedział.
Dziesiątki miliardów na nową energetykę
Przypomniał, że niemal 3 mld euro na ten cel znajdują się w programie krajowym, a prawie 20 mld zł - w programach regionalnych.
- Są to potężne środki - powiedział Kwieciński podkreślając, że będą one miały bardzo duży wpływ na gospodarkę, w tym na innowacyjne rozwiązania.
- Potraktujmy to jako szansę na rozwój innowacyjnego przemysłu - zaznaczył.
Obecny także na spotkaniu minister środowiska, Henryk Kowalczyk przypomniał, że "trwają dość intensywne negocjacje na temat wdrożenia porozumień paryskich w polityce klimatycznej".
- Oczywiście Unia Europejska stawia sobie ambitne cele, czasami zbyt ambitne - powiedział Kowalczyk dodając, że "polskie ministerstwo środowiska stara się wszystkie ambitne cele sprowadzać do planów realnych".
Od węgla musimy odchodzić ewolucyjnie
Przypomniał, że Polska "nie może odejść natychmiast od polityki opartej na węglu".
- To musi być czynność ewolucyjna. Oczywiście wszyscy by chcieli, aby energia była tylko ze źródeł odnawialnych - zaznaczył minister, dodając, że w przypadku Polski, która ma specyficzne warunki energetyczne, takie ambitne cele trzeba realizować powoli "wspierając energetykę odnawialną, przeznaczając duże środki finansowe na czystość powietrza". Przypomniał, że na realizację ogłoszonego niedawno programu "Czyste powietrze" rząd chce przeznaczyć w najbliższych latach 25-30 mld zł.
- Musimy zdawać sobie sprawę, że rozwój gospodarczy będzie zawsze powodował wzrost emisji. Naszym celem, celem ministerstwa środowiska jest zrównoważenie emisji z pochłanianiem, bo dopiero wtedy będziemy mówić o pełnej ochronie klimatu - podkreślił Kowalczyk.
Polska wiarygodna - kar nie będzie
Dodał, że po tym, jak Polska pokazała Komisji Europejskiej pakiet wiarygodnych działań związanych z poprawą czystości powietrza, to "KE - mimo wyroku stwierdzającego naruszenie norm czystości powietrza za lata 2007-2015, nie będzie występować o nałożenie kar finansowych".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jak ta unia padnie ciekawe z czego będziecie dotować tę swoją eko energię? Obudzicie się z ręką w nocniku,
Czy Rosja i Norwegia odejdą od tego czego maja najwięcej czyli gazu Arabia od ropy? Mamy największe złoża węgla W Europie i nie zarabiamy na tym śmiech na sali ...