Z zatorami płatniczymi zetknęło się ponad 90 proc. polskich firm. Dziś zaczynamy dyskusję nad zmianą tej sytuacji - powiedziała w piątek, 13 kwietnia, minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. Na początek MPiT przygotowało Zieloną Księgę z propozycjami rozwiązania tego problemu.
Dyskusje z przedsiębiorcami, jak powiedziała szefowa MPiT, mają potrwać do końca czerwca.
- W taki sposób, żebyśmy mieli gotowe rozwiązania ustawowe do września i abyśmy mogli te rozwiązania w tym roku kalendarzowym jeszcze przyjąć - zaznaczyła. Realnie nowe rozwiązania miałyby wejść w życie, jak wskazała, od nowego roku.
- Zapraszamy do wysyłania swoich uwag na adres zatory@mpit.gov.pl - dodała Emilewicz na piątkowym spotkaniu z dziennikarzami.
- Zatory płatnicze najłatwiej porównać do korka na autostradzie, która jest dość mocno obciążona, i na której w danym momencie w poprzek staje pojazd. Hamuje ruch, przez co samochody nie mogą jechać dalej - mówiła Jadwiga Emilewicz.
Dodała, że prowadzi to do "zahamowanie wielu procesów", ruchu gospodarczego.
- Ponad 90 proc. przedsiębiorców badanych mówi nam o tym, że ten problem ich realnie dotyczy - zaznaczyła.
Chodzi o nieterminowe regulowanie płatności i wyznaczanie "niezwykle długich" terminów płatności.
- W Polsce 180-dniowy, 120-dniowy termin płatności jest często stosowaną praktyką - podkreśliła.
- Tę dyskusję trzeba podjąć, bo problem zatorów jest realny - jeden z największych pod względem skali w Europie - mówił dziennikarzom wiceszef MPiT Mariusz Haładyj, który uczestniczył w piątkowym spotkaniu. Zaznaczył, że problem zatorów oddziałuje też negatywnie na reputację polskich firm w relacjach z zagranicznymi kontrahentami.
Zielona Księga zostanie udostępniona przedsiębiorcom w poniedziałek, 16 kwietnia, na stronie internetowej mpit.gov.pl.
- Chcemy rozpocząć konsultacje nie od projektu ustawy tylko od Zielonej Księgi, żeby pokazać pewien wachlarz możliwych rozwiązań, które my widzimy, na podstawie rozmów z przedsiębiorcami, ale też regulacji, które mają inne kraje europejskie - powiedział PAP Haładyj.
Podkreślił, że resort chce też poznać opinię przedsiębiorców na temat "kierunkowych rozwiązań".
- Na przykład, czy ten kierunek, by ustawowo pewne terminy maksymalne płatności skracać, to jest dla przedsiębiorców kierunek pożądany czy wolą, by został ten stan prawny, który jest dzisiaj - wyjaśnił.
- Zielona Księga jest też po to, by poznać opinie przedsiębiorców, co do możliwych rozwiązań, które dzisiaj widzimy. Ale też by zgłosili nam swoje rozwiązania. Dlatego stawiamy pewne pytania w tym dokumencie. Odpowiedzi dostarczą nam materiału, bądź konkretnych pomysłów, propozycji do prac stricte legislacyjnych - powiedział.
Wiceminister Haładyj dodał, od efektów dialogu uzależniony jest dalszy proces legislacyjny związany z tym projektem.
- Nie przesądzamy, jaka będzie forma prawna tej inicjatywy: czy to będzie ustawa czy nowelizacja ustaw. Nie przesądzamy też szczegółowego zakresu. Po to jest ten rodzaj poligonu, żeby "przegadać" nie tylko już konkretne przepisy prawne i bardzo szczegółowe konstrukcje legislacyjne, ale żeby porozmawiać o (...) źródłach problemu i możliwych kierunkach rozwiązań - podkreślił.
Zaznaczył, że ta wiedza pozwoli określić "jak daleko idące rozwiązania prawne są oczekiwane przez firmy".
W Zielonej Księdze "pytamy m.in., jak skutecznie ograniczać wydłużanie terminów umownych, w jaki sposób skłaniać kontrahentów do zapłaty w terminie, czy i w jaki sposób, prawo powinno przewidywać sankcje dla przedsiębiorstw, które notorycznie nadużywają swojej przewagi ekonomicznej i generują duże zatory płatnicze" - mówiła Emilewicz.
Zaznaczyła, że w wielu przypadkach to mały przedsiębiorca jest "kredytodawcą dużego".
Według MPiT największym problemem związanym z zatorami płatniczymi jest to, że część firm może wstrzymywać płatności celowo, by np. móc obracać przetrzymywanymi środkami, budując, tym samym "pozycję swojej firmy z naruszeniem interesów jej kontrahentów".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.