Krzysztof Hus został mediatorem w sporze zbiorowym pomiędzy zarządem Polskiej Grupy Górniczej a stroną społeczną. Zdaniem jego bliskiego współpracownika Eugeniusza Karasińskiego, przewodniczącego Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, to odpowiednia osoba do wykonania tego zadania.
- Nie wiem jak zakończą się same mediacje, ale dr Krzysztof Hus to na pewno świetny fachowiec. Współpracowałem z nim nie tylko w Zarządzie Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność, ale też przy sporach zbiorowych m.in. w UPS i Tauronie. Ja występowałem w roli mediatora, a on był negocjatorem strony społecznej - wylicza Karasiński.
Krzysztof Hus jest doktorem Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Ukończył kursy w Polskim Centrum Mediacji Dialog, jest kwalifikowanym mediatorem.
- Pochodzi z rodziny górniczej, dorastał w Sośnicy. To syn sztygara. Pracował pod ziemią. Do Zarządu Regionu przyszedł jako magister, rozwijał się, zrobił doktorat. Potem przeszedł do Węglokoksu, gdzie pracuje do dzisiaj. Przez pewien czas pełnił tam obowiązki prezesa, teraz zajmuje się kadrami - informuje Eugeniusz Karasiński.
Nazywa mediatora precyzyjnym i bardzo odpowiedzialnym. Krzysztof Hus współpracował naukowo z prof. Janem Wojtyłą z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, który obecnie jest przewodniczącym rady nadzorczej PGG. Jak widać zaufały mu obie strony sporu, uznając że jako mediator zachowa obiektywizm.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
ostatnie sukcesy zwiazkowcow to likwidacja krupinskiego, makoszow ,slaska ,wieczorka, ,deputaty ,,, urlopy gornicze dla siebie,, i za to wszystko trzepia kapuche na etatach nadsztygarow
Tak się zastanawiam z czego zarząd PGG ma wam podnieść te pensje... z tych 80mln zł zysku? Piszę to bo pamiętam jak się na nas wypieliście gdy my strajkowaliśmy o swoje w JSW zysk 2,5mld zaś PGG 80 mln złotych...
Panie Krzysztofie zanim Pan podejmie rozmowę z związkowcami,proponuję żeby sobie Pan zjechał w jeden dzień na dół przyniósł cztery komplety obudowy do przodka a w drugi dzień szedł do ściany nosił drzewo i wieszał prostki w zużytym powietrzu, wtedy się Pan przekona jak górnicy narażają życie i niszcząc przytym zdrowie za ochłapy.
Solidarność nos sprzedała. Jo już się od nich wypisoł. Radza zrobić to samo.
macie o czym pisac tu zetelne info ma byc o podwyzkach to nas interesi a nie jakiegos mediatora wybieraja pol roku debatowac beda i tak nic z tego nie wyniknie a najwieksza kase dostanie mediator bo za darmo robil tego nie bedzie paranoja
Podwyżki dla wszystkich pracowników pod ziemią kwotowe a nie procentowe. Związki walczą o dobro swoje a nie ciężko pracujących górników. Niech zarząd wysłucha ludzi którzy pracują na ścianach i przodkach a nie związkowców którzy już lata dołu nie widzieli. Podwyżki powinny być w kopalniach które przynoszą zyski. Dla ludzi którzy ten zysk wypracowują!
i co to da ze jest takim czy takim gosciem dawajcie podwyzki bo nikt za darmo robil nie bedzie gupoty robicie i tyle kazdy wie ze pracuje sie za kase a nie za zasilek zasilki dla bezrobotnych pis chce podniesc, ciekawe czemu nie chce wynagrodzen nigdy wiecej nie zaglosuje na pis
Rozwiązać i zdelegalizować związki zawodowe w górnictwie - wszystkie. Tylko macą, a nic pożytecznego nie robią. Jeszcze za czasów KHW miały być pieniądze dla pracowników ówczesnego KHW, ale sierpniuchy chciały więcej, nie zgadzali się na proponowane warunki i nie dostaliśmy nic! Teraz będzie to samo.