Poniedziałkowa, 19 marca, sesja na Wall Street przyniosła największe od 8 lutego spadki indeksów. Liderami zniżek były spółki technologiczne, których notowania pociągnęły w dół mocno taniejące akcje Facebooka.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 1,35 proc., do 24.610,91 pkt.
S&P 500 stracił 1,42 proc. i wyniósł 2.712,92 pkt.
Nasdaq Comp. zniżkował o 1,84 proc. do 7.344,24 pkt.
Spadkom na Wall Street przewodził sektor technologiczny, który ciągnęły w dół notowania Facebooka.
Akcje właściciela portalu społecznościowego spadały najmocniej od prawie czterech lat po weekendowych informacjach "The Observer" o wycieku danych kilkudziesięciu milionów użytkowników do firmy analitycznej Cambridge Analytica, zatrudnionej przez sztab Donalda Trumpa w trakcie kampanii prezydenckiej w 2016 r., które były następnie wykorzystywane w celu przewidywania decyzji wyborczych i wpływania na nie.
Mocno traciły także akcje pozostałych spółek z grupy FAANG, w tym Alphabet, Amazon, Netflix i Apple.
Dużym graczom z branży IT ciążą również plany Komisji Europejskiej przedstawione w sobotę o nałożeniu 3-proc. podatku od przychodów brutto w zależności od kraju pochodzenia użytkowników. Propozycja formalnie ma zostać przedstawiona w środę. W założeniach nowy podatek ma obowiązywać w krótkim okresie, w oczekiwaniu na przygotowanie długoterminowych rozwiązań.
Obserwatorzy nie mają wątpliwości, że tematem przewodnim obrad G20 w Buenos Aires (w poniedziałek i wtorek) będzie kwestia wolnego handlu.
Preludium do obrad stanowiły niedzielne wypowiedzi podsekretarza w Departamencie Handlu USA, Davida Malpassa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.